Pani chce mnie zmusić do czytania bredni, mówiących, że wszystkiemu jest winny Lech Kaczyński, jak nie on, to Jarosław Kaczyński, jak nie on to… i tak do u… śmierci. A to nie rozwiewa moich wątpliwości dotyczących oddania śledztwa Rosjanom. To nie tłumaczy, dlaczego gajowy sięgnął po władzę, zanim przyszło potwierdzenie, że prezydent nie żyje… itd. Czemu bez przerwy strona rządowa kłamie w duperelnych sprawach? Czy sądzi Pani, że jakiekolwiek regulaminy lotów mają na to wpływ? Proszę się na chłodno zastanowić o czym Pani pisze i w czym bierze Pani udział. W każdej innej sprawie jest Pani gotowa nicować na dziesiątą stronę źródła, a tu kupuje Pani bajki, jakich średnio rozwinięty przedszkolak nie kupi! Jestem szczerze zdumiony.
Pani Anno!
Pani chce mnie zmusić do czytania bredni, mówiących, że wszystkiemu jest winny Lech Kaczyński, jak nie on, to Jarosław Kaczyński, jak nie on to… i tak do u… śmierci. A to nie rozwiewa moich wątpliwości dotyczących oddania śledztwa Rosjanom. To nie tłumaczy, dlaczego gajowy sięgnął po władzę, zanim przyszło potwierdzenie, że prezydent nie żyje… itd. Czemu bez przerwy strona rządowa kłamie w duperelnych sprawach? Czy sądzi Pani, że jakiekolwiek regulaminy lotów mają na to wpływ? Proszę się na chłodno zastanowić o czym Pani pisze i w czym bierze Pani udział. W każdej innej sprawie jest Pani gotowa nicować na dziesiątą stronę źródła, a tu kupuje Pani bajki, jakich średnio rozwinięty przedszkolak nie kupi! Jestem szczerze zdumiony.
Pozdrawiam zadumany
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 19.04.2013 - 20:47