naprawdę jesteś takim ignorantem?!
Wiesz, akapit pierwszy i drugi rzeczywiście podlega dyskusji, ale to, co napisałeś w akapicie trzecim, to CZYSTA I GROŹNA IGNORACJA!!!!!!!!!!!
Ciesz się, że nie wiesz, gdzie pisuje się o jajowodach, poronieniach, koszmarnych bólach. lękach itd. Tobie naprawdę wydaje się, że słowo nasienie musi odnośić się do walenia konia?! Naprawdę pochwę kojarzysz tylko z przyjemną penetracją?! Muszę Cię zaskoczyć. Istnieją tacy lekarze jak ginekolodzy i urolodzy, i istnieją też takie fora dyskusyjne.Lekarze ci są nadzieją ludzi, którzy chcą nie tylko kopulować, ale też szczęśliwie począć dziecko. Czasem bywa tak, że wieloletnie leczenie zwykłego śmiertelnika czyni go na tyle świadomym funkcjonowania organizmu, że może swoją wiedzą podzielić się z tym, którzy dopiero poznali diagnozę własnych problemów z zajściem w ciążę. Zapewniam Cię, z całą odpowiedzialnością, że ci ludzie miewają wiedzę, której brakuje nie jednemu przychodniowemu lekarzowi. Ale co ja ci będę pisać. wspólczuję Twojej żonie, dziewczynie itp. Może być tak, że korzysta z takiego forum tylko dlatego, że nie ma komu powiedzieć, że miesiączka była bolesna lub że czeka ją usunięcie polipa. Przyjdzie Twoja kolej – porobi się coś z prostatą i zgłupiejesz, bo ktoś Ci powie, że masz oddać badanie do nasienia. Potem odbierzesz wyniki i okaże się, że guzik z nich wiesz. Ale radź sobie wtedy sam i pamiętaj, że nie wolno nikogo o ich znaczenie pytać publicznie, bo to nieładne! Nieestetyczne! Podobnie jak pisanie o nowotwrze jelita grubego i innych takich świństwach!
P.S. I proszę zrezygnować z pseudonaukowości w stawianiu pytań dotyczących prostych kwestii.
Wyrus,
naprawdę jesteś takim ignorantem?!
barabasz - baszka -- 14.01.2008 - 12:11Wiesz, akapit pierwszy i drugi rzeczywiście podlega dyskusji, ale to, co napisałeś w akapicie trzecim, to CZYSTA I GROŹNA IGNORACJA!!!!!!!!!!!
Ciesz się, że nie wiesz, gdzie pisuje się o jajowodach, poronieniach, koszmarnych bólach. lękach itd. Tobie naprawdę wydaje się, że słowo nasienie musi odnośić się do walenia konia?! Naprawdę pochwę kojarzysz tylko z przyjemną penetracją?! Muszę Cię zaskoczyć. Istnieją tacy lekarze jak ginekolodzy i urolodzy, i istnieją też takie fora dyskusyjne.Lekarze ci są nadzieją ludzi, którzy chcą nie tylko kopulować, ale też szczęśliwie począć dziecko. Czasem bywa tak, że wieloletnie leczenie zwykłego śmiertelnika czyni go na tyle świadomym funkcjonowania organizmu, że może swoją wiedzą podzielić się z tym, którzy dopiero poznali diagnozę własnych problemów z zajściem w ciążę. Zapewniam Cię, z całą odpowiedzialnością, że ci ludzie miewają wiedzę, której brakuje nie jednemu przychodniowemu lekarzowi. Ale co ja ci będę pisać. wspólczuję Twojej żonie, dziewczynie itp. Może być tak, że korzysta z takiego forum tylko dlatego, że nie ma komu powiedzieć, że miesiączka była bolesna lub że czeka ją usunięcie polipa. Przyjdzie Twoja kolej – porobi się coś z prostatą i zgłupiejesz, bo ktoś Ci powie, że masz oddać badanie do nasienia. Potem odbierzesz wyniki i okaże się, że guzik z nich wiesz. Ale radź sobie wtedy sam i pamiętaj, że nie wolno nikogo o ich znaczenie pytać publicznie, bo to nieładne! Nieestetyczne! Podobnie jak pisanie o nowotwrze jelita grubego i innych takich świństwach!
P.S. I proszę zrezygnować z pseudonaukowości w stawianiu pytań dotyczących prostych kwestii.