Krytykowanie decyzji Rzeczpospolitej z 1939. r. jest łatwe. Proszę zatem powiedzieć jak należało postąpić. Ma Pan jakiś pomysł? Bo pan Zbigniew proponuje oparcie się na realnej pomocy europejskiej zamiast niepewnej amerykańskiej, ale jakoś nie potrafił wskazać dobrego sojusznika w 1939. r..
Panie Sajonaro!
Krytykowanie decyzji Rzeczpospolitej z 1939. r. jest łatwe. Proszę zatem powiedzieć jak należało postąpić. Ma Pan jakiś pomysł? Bo pan Zbigniew proponuje oparcie się na realnej pomocy europejskiej zamiast niepewnej amerykańskiej, ale jakoś nie potrafił wskazać dobrego sojusznika w 1939. r..
A jeśli nie honor to co? Gęba w błoto?
Chyba jesteśmy z różnych bajek…
Jerzy Maciejowski -- 01.12.2008 - 18:08