Panie Jerzy,
Sojusz z Czechosłowacją był wówczas dobrym pomysłem, lecz nie tylko o ambicję polityków chodziło, lecz o stosunek całego narodu do braci Czechów – do dziś lekceważąco-wyniosły. Wyobraża pan sobie – strategiczny sojusz z kimś, kim się gardzi?
Tak to jest – proszę pana – “polska duma”...
Sojusz z Czechosłowacją
Panie Jerzy,
Sojusz z Czechosłowacją był wówczas dobrym pomysłem, lecz nie tylko o ambicję polityków chodziło, lecz o stosunek całego narodu do braci Czechów – do dziś lekceważąco-wyniosły.
Wyobraża pan sobie – strategiczny sojusz z kimś, kim się gardzi?
Tak to jest – proszę pana – “polska duma”...
Zbigniew P. Szczęsny -- 02.12.2008 - 13:52