Do mojego biura pare razy w tygodniu jakiś facet tacha butle z wodą, niby mineralną, choć wszyscy wiedzą, że to kranówka.
W tym samym czasie iluś murzynków pije szczyny z kałuży.
Jak popadało.
Jakiś 90latek w ameryce ma wszczepiany rozrusznik serca za 100 tys $, żeby pożyć jeszcze pół roku. Tyle kosztuje utrzymanie przy życiu tysiąca murzynków przez rok.
Fakt, nie są białymi, wykształconymi katoliko/protestantami.
Są gówno warci jako ludzie.
Czyli nic.
A
niby dlaczego?
Właśnie w imię zasad przeliczajmy.
Do mojego biura pare razy w tygodniu jakiś facet tacha butle z wodą, niby mineralną, choć wszyscy wiedzą, że to kranówka.
W tym samym czasie iluś murzynków pije szczyny z kałuży.
Jak popadało.
Jakiś 90latek w ameryce ma wszczepiany rozrusznik serca za 100 tys $, żeby pożyć jeszcze pół roku. Tyle kosztuje utrzymanie przy życiu tysiąca murzynków przez rok.
Igła -- 12.02.2009 - 20:18Fakt, nie są białymi, wykształconymi katoliko/protestantami.
Są gówno warci jako ludzie.
Czyli nic.