w spotkaniach z panem Nowakiem nie jest żadną stroną: ani organizatorem ani patronem honorowym. Ani Radio Maryja ani Kościół w Polsce.
Więc nie rozumiem do czego pije autor.
Co prawda GW pisała na ten temat nieprawdziwe informacje – spotkanie w Krakowie. No ale cóż. Wg GW antysemitą są ludzie których Żydzi nie lubią a nie odwrotnie.
A wg tej definicji nawet ja mogę zostać okrzyknięty antysemitą.
Pana Grossa nalezy krytykować gdyż manipuluje faktami. Gdyby POlacy zrobili aferę i metodą Grossa oskarżyli ZYdów o współpracowanie z Rezimem komunistycznym… : pewnie byłaby wielka haja.
Ale Polacy takiego świństwa nie zrobią Żydom, bo mają swoją godność.
NIe rozumiem zatem co Panu nie podoba się w spotkaniach będących krytyką książki Grossa.
Nie tylko Żydzi – “Grossowi” mają prawo do wyciągania wniosków z historii a także z publikacji szkalującej Polaków – wyciągając daleko idące wnioski.
coś zdaje mi się że autor się zagalopował
w spotkaniach z panem Nowakiem nie jest żadną stroną: ani organizatorem ani patronem honorowym. Ani Radio Maryja ani Kościół w Polsce.
Więc nie rozumiem do czego pije autor.
Co prawda GW pisała na ten temat nieprawdziwe informacje – spotkanie w Krakowie. No ale cóż. Wg GW antysemitą są ludzie których Żydzi nie lubią a nie odwrotnie.
A wg tej definicji nawet ja mogę zostać okrzyknięty antysemitą.
Pana Grossa nalezy krytykować gdyż manipuluje faktami. Gdyby POlacy zrobili aferę i metodą Grossa oskarżyli ZYdów o współpracowanie z Rezimem komunistycznym… : pewnie byłaby wielka haja.
Ale Polacy takiego świństwa nie zrobią Żydom, bo mają swoją godność.
NIe rozumiem zatem co Panu nie podoba się w spotkaniach będących krytyką książki Grossa.
Nie tylko Żydzi – “Grossowi” mają prawo do wyciągania wniosków z historii a także z publikacji szkalującej Polaków – wyciągając daleko idące wnioski.
poldek34 -- 03.03.2008 - 12:40