A te słowa poniżej to czego dotyczą, jeśli nie haniebnego procederu popierania antysemityzmu (wcale nie chodzi o krytykę Grossa) przez nawet część elity KK ?
W reakcji na te doniesienia prowincjał jezuitów ks. Dyrek napisał, że “świątynie katolickie powinny być miejscem modlitwy i kultu, refleksji i wyciszenia, a nie kontrowersyjnych wykładów i bulwersujących wypowiedzi, budzących nastroje antysemickie, przeradzających się w agitację i wiec”. “Towarzystwo Jezusowe odcina się od tych wypowiedzi, dalekich od ducha Ewangelii” – podkreślił o. Dyrek.
“Wyrażam ubolewanie, że do takiego przykrego incydentu doszło na terenie świątyni, w której pracują jezuici. W tej samej świątyni niemal od stu lat, dzień po dniu, głosimy słowo pojednania, otwierające na miłość Boga i bliźniego – każdego bliźniego, niezależnie od jego rasy i wyznawanej religii. Przepraszam wszystkich, którzy z jakiegokolwiek tytułu poczuli się dotknięci tym, co się wydarzyło w jezuickim kościele” – napisał w oświadczeniu prowincjał.
Ks. Dyrek zaznaczył, że “Towarzystwo Jezusowe stara się pełnić swoją misję ewangelizacyjną w duchu dialogu, poszanowania przekonań i wierzeń ludzi inaczej myślących”. Spotkanie, które odbyło się w krakowskiej bazylice nazwał “pożałowania godnym incydentem” i wyraził przekonanie, że przypomni on “o zwykłej roztropności, by nie pozwalać się wykorzystywać w celach ideologicznych i utwierdzi nas w przekonaniu, że nie ma alternatywy dla drogi dialogu i pojednania”.
> poldek34
Z choinki Pan żeś się urwał, czy jak?
A te słowa poniżej to czego dotyczą, jeśli nie haniebnego procederu popierania antysemityzmu (wcale nie chodzi o krytykę Grossa) przez nawet część elity KK ?
W reakcji na te doniesienia prowincjał jezuitów ks. Dyrek napisał, że “świątynie katolickie powinny być miejscem modlitwy i kultu, refleksji i wyciszenia, a nie kontrowersyjnych wykładów i bulwersujących wypowiedzi, budzących nastroje antysemickie, przeradzających się w agitację i wiec”. “Towarzystwo Jezusowe odcina się od tych wypowiedzi, dalekich od ducha Ewangelii” – podkreślił o. Dyrek.
“Wyrażam ubolewanie, że do takiego przykrego incydentu doszło na terenie świątyni, w której pracują jezuici. W tej samej świątyni niemal od stu lat, dzień po dniu, głosimy słowo pojednania, otwierające na miłość Boga i bliźniego – każdego bliźniego, niezależnie od jego rasy i wyznawanej religii. Przepraszam wszystkich, którzy z jakiegokolwiek tytułu poczuli się dotknięci tym, co się wydarzyło w jezuickim kościele” – napisał w oświadczeniu prowincjał.
Ks. Dyrek zaznaczył, że “Towarzystwo Jezusowe stara się pełnić swoją misję ewangelizacyjną w duchu dialogu, poszanowania przekonań i wierzeń ludzi inaczej myślących”. Spotkanie, które odbyło się w krakowskiej bazylice nazwał “pożałowania godnym incydentem” i wyraził przekonanie, że przypomni on “o zwykłej roztropności, by nie pozwalać się wykorzystywać w celach ideologicznych i utwierdzi nas w przekonaniu, że nie ma alternatywy dla drogi dialogu i pojednania”.
Całość: http://wiadomosci.onet.pl/1690339,11,1,1,,item.html
Sliders -- 03.03.2008 - 16:19