jest takie przysłowie- że jak się chce uderzyć psa to się kij sam znajdzie.
Jak siez Korwina chciało zrobic dzieciożerce, to sie mu zmanipulowało w świetle jupiterów wypowiedz i nikt nawet nie mrugnął.
Kosciół, tak mysle, faze expiacyjna ma juz za soba. Przeprosił juz wszystkich i za wszystko, pojedynczo i hurtowo.
A mimo to jeżdzono po nim jak po burej suce. Bo odczytywano to jako jego słabośc.
teraz Koscioł powolutku zmienia kierunek i wychodzi z dryfu na kurs. Zaostrza go i utwardza. Jasen, że to sie nie bedzie podobac wielu ludziom. Ale im sie w ogole Kosciol nie podoba. Wiec umizgiwanie sie do nich i tak jest bez sensu.
Magio
jest takie przysłowie- że jak się chce uderzyć psa to się kij sam znajdzie.
Jak siez Korwina chciało zrobic dzieciożerce, to sie mu zmanipulowało w świetle jupiterów wypowiedz i nikt nawet nie mrugnął.
Kosciół, tak mysle, faze expiacyjna ma juz za soba. Przeprosił juz wszystkich i za wszystko, pojedynczo i hurtowo.
A mimo to jeżdzono po nim jak po burej suce. Bo odczytywano to jako jego słabośc.
teraz Koscioł powolutku zmienia kierunek i wychodzi z dryfu na kurs. Zaostrza go i utwardza. Jasen, że to sie nie bedzie podobac wielu ludziom. Ale im sie w ogole Kosciol nie podoba. Wiec umizgiwanie sie do nich i tak jest bez sensu.
Pozdrawiam
Artur M. Nicpoń -- 03.03.2008 - 21:53