Rydzyka znosi jedna decyzja Episkopatu. Jeśli jest do zagospodarowania taki potencjał, to nie powinno być problemu z budową radia katolickiego, pozbawionego całej tej przykrywki politycznej.
Ja w sumie sobie nie wyobrażam, by w Polsce nie było silnych mediów katolickich – byłoby to nienaturalne.
Zgadzamy sie, że Rydzyk szkodzi KK (i przy okazji Polsce). Nie potrafie więc zrozumieć, dlaczego wciąż kieruje radiem. To przecież nie jest tylko kwestia slanych przez emerytow pieniędzy i obawy ze zrodelko bez Rydzyka wyschnie. Ten czlowiek musi miec poparcie bardzo wysoko i to poparcie szerokie. To wlasnie mnie niepokoi. Bo czy jest to kwestia wplywu agentury, skurwysynstwa czy normalnej glupoty, kazdy ze scenariuszy nie napawa optymizmem.
Panie Igło
Rydzyka znosi jedna decyzja Episkopatu. Jeśli jest do zagospodarowania taki potencjał, to nie powinno być problemu z budową radia katolickiego, pozbawionego całej tej przykrywki politycznej.
Ja w sumie sobie nie wyobrażam, by w Polsce nie było silnych mediów katolickich – byłoby to nienaturalne.
Zgadzamy sie, że Rydzyk szkodzi KK (i przy okazji Polsce). Nie potrafie więc zrozumieć, dlaczego wciąż kieruje radiem. To przecież nie jest tylko kwestia slanych przez emerytow pieniędzy i obawy ze zrodelko bez Rydzyka wyschnie. Ten czlowiek musi miec poparcie bardzo wysoko i to poparcie szerokie. To wlasnie mnie niepokoi. Bo czy jest to kwestia wplywu agentury, skurwysynstwa czy normalnej glupoty, kazdy ze scenariuszy nie napawa optymizmem.
Griszeq -- 03.03.2008 - 16:46