ja jestem zwolennikiem zemsty.
Zemsty sprawiedliwej. Takiej, po której ci, którzy zostali skrzywdzeni, czują że dokonał sie akt jakiejś sprawiedliwości.
Dla tych kutasów z UPA miałbym tylko jedną sprawiedliwość. Ma dwa metry i nazywa sie sznur konopny.
Grześ
ja jestem zwolennikiem zemsty.
Zemsty sprawiedliwej. Takiej, po której ci, którzy zostali skrzywdzeni, czują że dokonał sie akt jakiejś sprawiedliwości.
Dla tych kutasów z UPA miałbym tylko jedną sprawiedliwość. Ma dwa metry i nazywa sie sznur konopny.
Artur M. Nicpoń -- 17.12.2008 - 21:15