Jeszcze słówko w sprawie kobiet i mężczyzn podpalających świat. Widzisz, tak sobie patrzę i patrzę, i widzę jak zmniejsza się grupa kobiet, które to potrafią wykrzesać w mężczyźnie ten ogień. I jak zmniejsza się liczba mężczyzn chcących świat podpalać.
Żeby jeszcze wspólnie to ho ho ho.
A tak siedzo i pierdzo jak mawiali dawniej Państwo Gucwińscy.
Dokładnie. Dla mnie to właśnie koniec cywilizacji. Bezwład.
Pocieszające jest to, że koniec nie trwa wiecznie i jak juz u nas faktycznie nie będzie ani jednej kobiety, dla której warto będzie podpalić świat i ostatni facet zdolny do podpalenia świata zamieni się w leminga wielkomiejskiego to przyjdą do nas tacy, którzy to potrafią. Tyle, że to oznacza uprzedmiotowienie naszej progenitury a powinno nam chyba zależeć na tym, by była ona podmiotem, czyż nie?
No ale tu byśmy juz weszli w bardzo prawicową gadkę. Jak to w gadkach o rzeczywistości a nie o chciejstwach.
Pozdro
P.S. BTW zobacz jakie spustoszenie poczyniła cała ta lewica wśród ludzi “kastrując” tych facetów i “transgenderując” kobiety tym całym feminizmem. Co za nieznośny syf z tego wyszedł. Taka mdła papka. W efekcie jest już cała populacja babek, które wyja nocami do księżyca i cała populacja jakichś żałosnych dupków niegodnych tych wyjących kobiet.
Gretchen
Jeszcze słówko w sprawie kobiet i mężczyzn podpalających świat. Widzisz, tak sobie patrzę i patrzę, i widzę jak zmniejsza się grupa kobiet, które to potrafią wykrzesać w mężczyźnie ten ogień. I jak zmniejsza się liczba mężczyzn chcących świat podpalać.
Żeby jeszcze wspólnie to ho ho ho.
A tak siedzo i pierdzo jak mawiali dawniej Państwo Gucwińscy.
Dokładnie. Dla mnie to właśnie koniec cywilizacji. Bezwład.
Pocieszające jest to, że koniec nie trwa wiecznie i jak juz u nas faktycznie nie będzie ani jednej kobiety, dla której warto będzie podpalić świat i ostatni facet zdolny do podpalenia świata zamieni się w leminga wielkomiejskiego to przyjdą do nas tacy, którzy to potrafią. Tyle, że to oznacza uprzedmiotowienie naszej progenitury a powinno nam chyba zależeć na tym, by była ona podmiotem, czyż nie?
No ale tu byśmy juz weszli w bardzo prawicową gadkę. Jak to w gadkach o rzeczywistości a nie o chciejstwach.
Pozdro
P.S. BTW zobacz jakie spustoszenie poczyniła cała ta lewica wśród ludzi “kastrując” tych facetów i “transgenderując” kobiety tym całym feminizmem. Co za nieznośny syf z tego wyszedł. Taka mdła papka. W efekcie jest już cała populacja babek, które wyja nocami do księżyca i cała populacja jakichś żałosnych dupków niegodnych tych wyjących kobiet.
Artur M. Nicpoń -- 18.12.2008 - 18:46