Moja konkluzja z naszej rozmowy jest następująca – próba zestawienia postaci Wielopolskiego z Geremkiem jest wielce krzywdząca dla tego ostatniego.
Przy wielu błędach, jakie popełniał Geremek, nie mogę go uznać za człowieka bezideowego, pozbawionego zasad i skrupułów, który nie znosił jakiegokolwiek sprzeciwu, był pozbawiony umiejętności komunikacyjnych i zdolności zawierania kompromisów. Nie mogę Geremka uznać za bezwględnego karierowicza, który za nic miał Polskę i Polaków.
I ostatnia różnica: Geremek nigdy nie miał władzy wykonawczej. Wielopolski miał (w 1861 został cywilnym namiestnikiem Kongresówki) i wykorzystał ją w pierwszym rzędzie do pozbycia się wszystkich, którzy mu zawadzali. Geremek miał zdolności koncyliacyjne. Wielopolski zaś – zapędy dyktatorskie.
Griszqu
Moja konkluzja z naszej rozmowy jest następująca – próba zestawienia postaci Wielopolskiego z Geremkiem jest wielce krzywdząca dla tego ostatniego.
Przy wielu błędach, jakie popełniał Geremek, nie mogę go uznać za człowieka bezideowego, pozbawionego zasad i skrupułów, który nie znosił jakiegokolwiek sprzeciwu, był pozbawiony umiejętności komunikacyjnych i zdolności zawierania kompromisów. Nie mogę Geremka uznać za bezwględnego karierowicza, który za nic miał Polskę i Polaków.
I ostatnia różnica: Geremek nigdy nie miał władzy wykonawczej. Wielopolski miał (w 1861 został cywilnym namiestnikiem Kongresówki) i wykorzystał ją w pierwszym rzędzie do pozbycia się wszystkich, którzy mu zawadzali. Geremek miał zdolności koncyliacyjne. Wielopolski zaś – zapędy dyktatorskie.
Pozdrawiam serdecznie…
Magia -- 30.07.2008 - 14:19