Odysie

Odysie

To jest kwestia skali – Starynkiewicz był administratorem Warszawy. Nie interesowal go terror rosyjski skierowany przeciw Polakom po Powstaniu. Nie zajmował się tym i był wobec tego całkowicie obojętny. Starynkiewicz budował kanalizacje dla Warszawy, a w tym czasie Zamoyskiemu konfiskowano warszawskie nieruchomości. Można powiedzieć, że Starynkiewicz miał dość komfortową sytuację współpracy ze złamanym narodem, terroryzowanym i poddawanym coraz głębszej rysyfikacji. Ludzmi, ktorzy juz nie mieli w glowie narodowowyzwolenczej walki zbrojnej z zaborcą. Nie zmienia to oczywiście faktu, że jako człowiek charakteryzował się przymiotami, których Wielopolskiemu brakowało. Można zaryzykowac stwierdzenie, ze Ci ludzie charakterologicznie byli swoimi przeciwieństwami.
Starynkiewicz współpracował z Polakami, bo tak mu sie trafiło. Myślę, że identycznie by współpracował z Finami, Litwinami czy samymi Rosjanami. Był po prostu dobrym człowiekiem, sprawnym i uczciwym urzędnikiem, zwolenikiem współpracy i koncyliacyjności. Był też patriotą i wszystko co robił, robił ku chwale Imperiu Rosyjskiego. Nie dopuszczał myśli o niepodległości Polski – w sumie nawet po zrzeczeniu sie urzędu ostro polemizował z przedstawicielami narodowych ruchów patriotycznych.

Nie potrafie ocenić, bo to faktycznie gdybanie, co stałoby się, gdyby Wielopolski utrzymał władzę, a Powstania by nie było. Może mielibyśmy go za bohatera tak jak Starynkiewicza – człowieka który swoimi działaniami doprowadził do rozkwitu Królestwa, tak że w momencie odzyskania niepodległości kraj stał na wyższym poziomie niż to było w historii.

Odysie- zgadzma się z Twoją opinią, że przymioty charakteru Wielopolskiego doprowadziły go do całkowitej porażki. Sam fakt prawidlowego i racjonalnego przewidzenia skutów Powstania (katastrofalnych dla kraju) nie usprawiedliwia jego wszystkich działań. Jednak jeśli chodzi o poglądy na idee Wielopolskiego – to nie zrownuje ich z ideami Starynkiewicza. Wielopolski to dla mnie patriota-pragmatyk, ktory ocenił, że walka narodowowyzwoleńcza (a w szczególności powstanie zbrojne) w OKRESLONYCH wówczas warunkach nie miala sensu. To jakby ocenic, czy warto byłoby wywoływać Powstanie Warszawskie w sierpniu 1942 roku. Wielopolski słusznie ocenił, że Powstanie nie tylko nie ma szans, ale też przyniesie Polakom niepowetowane straty. Aby go uniknąć, postawił wszystko na jedną kartę. I przegrał. W mojej ocenie jednak, walka o uniknięcie powstania nie miala na celu przypodobanie sie Caratowi – tylko ratowania ojczyzny. Tak to widze.
Smutne jest to, ze to on jest postrzegany jako kontrowersyjny. Tych, ktorzy pchnęli naród do Powstania i sprowadzili na niego kleskę, represje i zapaść – mamy tylko słowa uznania i czci dla ich patriotyzmu.
Nie pamietam gdzie to czytałem – ale ktos powiedzial, ze czasem szczytem patriotyzmu jest schowanie wojowniczej dumy do kieszenie i skupienie się na ratowianiu i rozwijaniu najzdrowszej i najpotrzebniejszej tkanki narodu.


Aleksander Wielopolski By: hgrisza (98 komentarzy) 29 lipiec, 2008 - 10:59
  • Oj, Panie Odysie By: germania (30.07.2008 - 09:34)
  • Igło -- oftopik By: odys (30.07.2008 - 00:44)
  • Mnie przekonuje Gintrowski By: odys (30.07.2008 - 00:44)
  • Dymitrze By: goofina (29.07.2008 - 21:42)
  • Trzeba dodać By: KriSzu (29.07.2008 - 21:40)
  • Dymitrze By: goofina (29.07.2008 - 21:34)
  • Nie za wiele mam do napisania o Wielopolskim By: KriSzu (29.07.2008 - 21:09)
  • Umknęło mi coś wcześniej, Griszqu By: goofina (29.07.2008 - 18:41)
  • Griszqu By: goofina (29.07.2008 - 16:42)
  • PP By: igla (29.07.2008 - 16:12)
  • Panie Igło. By: hgrisza (29.07.2008 - 16:06)
  • Sajonara By: hgrisza (29.07.2008 - 16:03)
  • Magio By: hgrisza (29.07.2008 - 16:00)
  • To ja zadam dodatkowe pytanie.. By: igla (29.07.2008 - 15:37)
  • Nie zgadzam się Griszqu By: goofina (29.07.2008 - 15:34)
  • Wielopolski był pechowcem By: sajonara (29.07.2008 - 15:32)
  • Panie Igło By: hgrisza (29.07.2008 - 15:25)
  • Panie Lorenzo By: hgrisza (29.07.2008 - 15:18)
  • A w Królestwie Polskim .. By: igla (29.07.2008 - 15:16)
  • Magio By: hgrisza (29.07.2008 - 14:53)
  • Tak trochę off topic, Panie Griszqu By: germania (29.07.2008 - 14:06)
  • Panie Lorenzo By: hgrisza (29.07.2008 - 13:37)
  • Griszqu By: goofina (29.07.2008 - 13:36)
  • Griszeq, By: tecumseh (29.07.2008 - 12:34)
  • Szanowny Panie Griszqu By: germania (29.07.2008 - 12:34)
  • Griszeq By: max (29.07.2008 - 12:04)
  • Maxie By: hgrisza (29.07.2008 - 12:00)
  • Griszeq By: max (29.07.2008 - 11:54)
  • Maxie By: hgrisza (29.07.2008 - 11:58)
  • Griszq By: Gretchen (29.07.2008 - 11:43)
  • Griszeq By: max (29.07.2008 - 11:40)
  • Gretchen By: hgrisza (29.07.2008 - 11:39)
  • Grzesiu By: hgrisza (29.07.2008 - 11:38)
  • Hmmm By: Gretchen (29.07.2008 - 11:36)
  • Hm, niestety By: tecumseh (29.07.2008 - 11:25)