Panie Igła.
Pan o sensacyjnym filmie z wzruszającymi scenami i porywającą akcją a ja o polityce…
To chyba Pan powinie jechać gdzieś na plażę i sobie kryminały czytać...
Bo polityka to tylko trochę takie kulminacje. A większość czasu zajmują nudne, bezpłciowe rozmowy kutych na cztery nogi oportunistów…
@Igła
Panie Igła.
Pan o sensacyjnym filmie z wzruszającymi scenami i porywającą akcją a ja o polityce…
To chyba Pan powinie jechać gdzieś na plażę i sobie kryminały czytać...
Bo polityka to tylko trochę takie kulminacje. A większość czasu zajmują nudne, bezpłciowe rozmowy kutych na cztery nogi oportunistów…
Zbigniew P. Szczęsny -- 14.08.2008 - 15:54