Sprawa Gruzji to symbol tego co nas łączy – obawa przed uprzedmiotowieniem ze strony Rosji a i Europy Zachodniej.
Do liderowania nie trzeba uprzedniego określenia składowych Europy Środkowej i zakreślania jej granic, jednymi sprawami zainteresowani będą ci, innymi tamci, wspólnym mianownikiem jest właśnie poczucie marginalizowania z jednej strony przez Rosję a z drugiej przez problematycznych sojuszników unijnych.
Gruzję
Sprawa Gruzji to symbol tego co nas łączy – obawa przed uprzedmiotowieniem ze strony Rosji a i Europy Zachodniej.
Do liderowania nie trzeba uprzedniego określenia składowych Europy Środkowej i zakreślania jej granic, jednymi sprawami zainteresowani będą ci, innymi tamci, wspólnym mianownikiem jest właśnie poczucie marginalizowania z jednej strony przez Rosję a z drugiej przez problematycznych sojuszników unijnych.
Krk -- 17.08.2008 - 21:15