P.S.
“Człowiek, który przez większość swego żywota odkrywał nowe lądy i “przekazywał” je pod panowanie swoich królewskich sponsorów, sprowadzając w efekcie na te ziemie oceany łez i śmierć.”
Hm, a myślałem,że jestem osamotniony w mym braku uznania dla działalności Kolumba.
P.P.S. Tych holocaustów w obu Amerykach znacznie więcej było, a już na Karaibach faktycznie doszczętnie im się udało dzieło zniszczenia doprowadzić, ale i “sukcesy” biały człowiek odnosił w Brazylii, Meksyku, znacznie później w USA.
+
mocno, emocjonalnie, sensownie.
P.S.
“Człowiek, który przez większość swego żywota odkrywał nowe lądy i “przekazywał” je pod panowanie swoich królewskich sponsorów, sprowadzając w efekcie na te ziemie oceany łez i śmierć.”
Hm, a myślałem,że jestem osamotniony w mym braku uznania dla działalności Kolumba.
P.P.S. Tych holocaustów w obu Amerykach znacznie więcej było, a już na Karaibach faktycznie doszczętnie im się udało dzieło zniszczenia doprowadzić, ale i “sukcesy” biały człowiek odnosił w Brazylii, Meksyku, znacznie później w USA.
grześ -- 15.01.2010 - 21:51