Czy Pan, panie Szczęsny jest pewien, że się ociepla?
Zdaje się, że temperatury, jak “świat długi i szeroki” temu przeczą. Mniej więcej od dekady.
Jest Pan pewien, że lodowce się topią? Bo, jakby to oględnie powiedzieć, niektóre z nich (to muszą być naprawdę wredne sztuki) przyrastają. [To ciekawe zadanie logiczno-naukowe: skoro poziom CO2 się zwiększa, to jakim cudem rosną lodowce?]
Oprócz tego, na początku ubiegłego roku, tuż po konferencji w Poznaniu (chłe, chłe) czynnikom oficjalnym zaginęła połać lądolodu w Arktyce o obszarze nieco większym od Hiszpanii. Internauci mieli świetną zabawę, bo to oni wykryli rzeczone “zaginięcie”, co czynniki oficjalne próbowały zatuszować znaną mantrą “instruments’ malfunction” (chłe, chłe)
Proszę wybaczyć rechot. Jestem tylko przekupką. :)
Ach! Zapomniałabym
Czy Pan, panie Szczęsny jest pewien, że się ociepla?
Zdaje się, że temperatury, jak “świat długi i szeroki” temu przeczą. Mniej więcej od dekady.
Jest Pan pewien, że lodowce się topią? Bo, jakby to oględnie powiedzieć, niektóre z nich (to muszą być naprawdę wredne sztuki) przyrastają. [To ciekawe zadanie logiczno-naukowe: skoro poziom CO2 się zwiększa, to jakim cudem rosną lodowce?]
Oprócz tego, na początku ubiegłego roku, tuż po konferencji w Poznaniu (chłe, chłe) czynnikom oficjalnym zaginęła połać lądolodu w Arktyce o obszarze nieco większym od Hiszpanii. Internauci mieli świetną zabawę, bo to oni wykryli rzeczone “zaginięcie”, co czynniki oficjalne próbowały zatuszować znaną mantrą “instruments’ malfunction” (chłe, chłe)
Proszę wybaczyć rechot. Jestem tylko przekupką. :)
Magia -- 01.02.2010 - 18:43