Wie Pan, to jest trochę inna sprawa – wykresy, o których Pan mówi to jednak efekt złożonych aproksymacji a nie wynik bezpośrednich obserwacji.
Sam na swoim blogu pisałem na temat problemów z “konsensusem”, więc proszę mi nie inputować, że udaję, że problemu nie ma, ale jest to inny problem niż charakterystyczne dla “deniers” zaprzeczanie prostym faktom.
@Lagriffe
Wie Pan, to jest trochę inna sprawa – wykresy, o których Pan mówi to jednak efekt złożonych aproksymacji a nie wynik bezpośrednich obserwacji.
Sam na swoim blogu pisałem na temat problemów z “konsensusem”, więc proszę mi nie inputować, że udaję, że problemu nie ma, ale jest to inny problem niż charakterystyczne dla “deniers” zaprzeczanie prostym faktom.
Zbigniew P. Szczęsny -- 03.02.2010 - 15:53