Może dlatego że takie lubię, ja w ogóle lubię “niszowe, nudne i puste” rzeczy, jak wiadomo.
A i wiesz, w czym sedno tkwi?
Że ta nasza dyskusje nie wyszła nam jako pojedynek, co było do przewidzenia, za dużo wątpliwości, za mało zdecydowanych ocen, zbyt niejednoznaczna materia i zbyt skomplikowany temat.
Ale myślę, że gada się fajnie, idę zajrzeć do mnie i ewentualnie coś ci odpisać jak u mnie napisałeś:)
Mindrunnerze,
filmy z pogranicza?
Może dlatego że takie lubię, ja w ogóle lubię “niszowe, nudne i puste” rzeczy, jak wiadomo.
A i wiesz, w czym sedno tkwi?
Że ta nasza dyskusje nie wyszła nam jako pojedynek, co było do przewidzenia, za dużo wątpliwości, za mało zdecydowanych ocen, zbyt niejednoznaczna materia i zbyt skomplikowany temat.
Ale myślę, że gada się fajnie, idę zajrzeć do mnie i ewentualnie coś ci odpisać jak u mnie napisałeś:)
grześ -- 18.02.2009 - 00:44