obejrzałem pierwszą scenkę. Tę z kolesiem i słonecznikami. Ładna wizualnie. JKak powiększyłem na pełny ekran, to albo mi się wydaje, albo film kręcony tradycyjnie, co się zdarza coraz rzadziej… Czyźby Super16 potem prześwietlone na 35mm?
Nie wiem. Albo ktoś chciał by tak to wyglądało. To zabawne, ale obecnie mając średniej klasy kamerę HD możesz osiągać nie tylko te same efekty, które profesjonaliści w analogowych czasach osiągali wielkim wysiłkiem, ale możesz też robić wielokrotnie więcej. W ogóle cyfra strasznie posunęła temat do przydu. Otwarły się nowe możliwości. Rodriguez dał radę autentycznie epicki i przepakowany akcją “Once upon a time in Mexico” nakręcić w 7 tygodni! Przezabawne.
A seriale… No Lost było przednie. Autentycznie lubię zagadki. Potem mi się znudziło. “Heroes” jak każde dzieło wyjątkowo zaangażowanych geeków, wyprzedziło inne seriale o kilka długości. TO w ogóle jest ciekawe, że się ludzie mojego pokroju, zanurzeni w fantastyce, komiksach, horrorze od wczesnej młodości, chyba dorywają do głosu. I jak mi się to zdaje, ma to właśnie miejsce w serialach telewizyjnych. W moim myśleniu, to bardzo pozytywne.
Chciałem przy okazji zapytać. Widziałeś film “Primer”? Jeśli nie, to mogę w ramach zachęty parę słów napisać o nim.
Mad,
obejrzałem pierwszą scenkę. Tę z kolesiem i słonecznikami. Ładna wizualnie. JKak powiększyłem na pełny ekran, to albo mi się wydaje, albo film kręcony tradycyjnie, co się zdarza coraz rzadziej… Czyźby Super16 potem prześwietlone na 35mm?
Nie wiem. Albo ktoś chciał by tak to wyglądało. To zabawne, ale obecnie mając średniej klasy kamerę HD możesz osiągać nie tylko te same efekty, które profesjonaliści w analogowych czasach osiągali wielkim wysiłkiem, ale możesz też robić wielokrotnie więcej. W ogóle cyfra strasznie posunęła temat do przydu. Otwarły się nowe możliwości. Rodriguez dał radę autentycznie epicki i przepakowany akcją “Once upon a time in Mexico” nakręcić w 7 tygodni! Przezabawne.
A seriale… No Lost było przednie. Autentycznie lubię zagadki. Potem mi się znudziło. “Heroes” jak każde dzieło wyjątkowo zaangażowanych geeków, wyprzedziło inne seriale o kilka długości. TO w ogóle jest ciekawe, że się ludzie mojego pokroju, zanurzeni w fantastyce, komiksach, horrorze od wczesnej młodości, chyba dorywają do głosu. I jak mi się to zdaje, ma to właśnie miejsce w serialach telewizyjnych. W moim myśleniu, to bardzo pozytywne.
Chciałem przy okazji zapytać. Widziałeś film “Primer”? Jeśli nie, to mogę w ramach zachęty parę słów napisać o nim.
mindrunner -- 18.02.2009 - 13:59