o to mniej więcej mi chodzi, żeby jeśli już ludzie chcą ze sobą rozmawiać na interesujące ich tematy, i to publicznie, a nie w swoim domu czy ulubionym klubie w realu, to żeby stwarzać do tego warunki sprzyjające zaistnieniu i rozwojowi zróżnicowanych_przestrzeni klubowych_, w których klimat będzie jak w klubie, a nie jak w maglu lub w wersji hardcorowej, czyli auto-maglu.
Panie Kaziku,
o to mniej więcej mi chodzi, żeby jeśli już ludzie chcą ze sobą rozmawiać na interesujące ich tematy, i to publicznie, a nie w swoim domu czy ulubionym klubie w realu, to żeby stwarzać do tego warunki sprzyjające zaistnieniu i rozwojowi zróżnicowanych_przestrzeni klubowych_, w których klimat będzie jak w klubie, a nie jak w maglu lub w wersji hardcorowej, czyli auto-maglu.
Pozdrawiam
s e r g i u s z -- 23.10.2008 - 19:44