Pisząc poprzedni post nie wspomniałaś, na czym opinię swą oparłaś. Poszedłem nieuprawnionym skrótem, faktycznie paskudnie mi wyszło. Nie to było moim zamiarem wpychać Cię do szufladki michnikoidów. (Swoją drogą, zdarzyło się w ostatnim czasie na TXT to nie tylko mnie i jeszcze większa burza wyszła, pojedynkować panowie się chcieli…).
Po prostu — zwykłe narzekanie na powszechny upadek wszystkiego ciut mi się przejadło. Więc kiedy ton czyjejś wypowiedzi rzuconej ad hoc, dziwnie harmonizuje mi z mejnstrimowym biadoleniem — nie dziwne, że odruchowo równam do szeregu. A ostatnie dwa lata powszechnej histerii o staczaniu się Polski w totalitaryzm mogły wywołać uczulenie. Tyle usprawiedliwień, które nie umniejszają mojej przewiny zastosowania niskiego chwytu erystycznego.
Jeszcze raz kajam się.
Ja, muszę przyznać od razu, jestem w tej dziedzinie (a w zasadzie, przyznajmy uczciwie, praktycznie w każdej) — dyletantem. Czytałem jeno Fromma, a pewnie za wiele nie pojąłem. Bardzo chętnie przeczytałbym coś na ten temat.
Liczę na tekst o autorytaryzmie rodaków (i moim).
Defendo, wybacz
Pisząc poprzedni post nie wspomniałaś, na czym opinię swą oparłaś. Poszedłem nieuprawnionym skrótem, faktycznie paskudnie mi wyszło. Nie to było moim zamiarem wpychać Cię do szufladki michnikoidów. (Swoją drogą, zdarzyło się w ostatnim czasie na TXT to nie tylko mnie i jeszcze większa burza wyszła, pojedynkować panowie się chcieli…).
Po prostu — zwykłe narzekanie na powszechny upadek wszystkiego ciut mi się przejadło. Więc kiedy ton czyjejś wypowiedzi rzuconej ad hoc, dziwnie harmonizuje mi z mejnstrimowym biadoleniem — nie dziwne, że odruchowo równam do szeregu. A ostatnie dwa lata powszechnej histerii o staczaniu się Polski w totalitaryzm mogły wywołać uczulenie. Tyle usprawiedliwień, które nie umniejszają mojej przewiny zastosowania niskiego chwytu erystycznego.
Jeszcze raz kajam się.
Ja, muszę przyznać od razu, jestem w tej dziedzinie (a w zasadzie, przyznajmy uczciwie, praktycznie w każdej) — dyletantem. Czytałem jeno Fromma, a pewnie za wiele nie pojąłem. Bardzo chętnie przeczytałbym coś na ten temat.
Liczę na tekst o autorytaryzmie rodaków (i moim).
Pozdrawiam
odys -- 10.11.2008 - 21:38