Porównywanie Mahatmy Gandiego i tego antysemity ojca Maksymiliana Kolbe, to lekkie przegięcie. Śmierć jest śmiercią, ale oprócz tego poprzedzało ją życie, a życie tych ludzi jest nie porównywalne.
Pozdrawiam
Panie Synergio!
Porównywanie Mahatmy Gandiego i tego antysemity ojca Maksymiliana Kolbe, to lekkie przegięcie. Śmierć jest śmiercią, ale oprócz tego poprzedzało ją życie, a życie tych ludzi jest nie porównywalne.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 09.12.2009 - 20:36