Gdy jestem, to kocham. Gdy kocham, to znikają kolejne granice. Dlatego niczego nie potrzebuję.
Pomyśl o tym tak.
A wówczas dylemat szekspirowski zawarty w pytaniu: być, czy mieć?, zacznie tracić na znaczeniu. Bo sens zacznie rosnąć wokół bycia sobą.
ciepło pozdrawiam
Gretchen Jestem wszystkim, czego potrzebuję
Gdy jestem, to kocham. Gdy kocham, to znikają kolejne granice. Dlatego niczego nie potrzebuję.
Pomyśl o tym tak.
A wówczas dylemat szekspirowski zawarty w pytaniu: być, czy mieć?, zacznie tracić na znaczeniu. Bo sens zacznie rosnąć wokół bycia sobą.
ciepło pozdrawiam
Synergie -- 12.12.2009 - 20:13