Jeśli można spytać, jak się mają jungowskie pomysły do rozwoju jednostki? Jak się kształtuje moralność w oparciu o przytaczaną przez Pana teorię? Jak dotychczas nie zetknąłem się ze znaną teorią, która by to zagadnienie wyjaśniała w sposób zadowalający. Jak człowiek uczy się emocji zgodnie z teorią Karola Gustawa Junga? Czym nauka moralności i emocji różni się od przyswajania wiedzy o moralności i emocjach?
Kościół katolicki nie jest dla mnie autorytetem w sprawach Boga, a co dopiero psychologii. Jezuici mogą wydawać nawet Dżona Uotsona (ang. John Watson) i nie stanie się on przez to bardziej uniwersalny.
Panie Synergio!
Jeśli można spytać, jak się mają jungowskie pomysły do rozwoju jednostki? Jak się kształtuje moralność w oparciu o przytaczaną przez Pana teorię? Jak dotychczas nie zetknąłem się ze znaną teorią, która by to zagadnienie wyjaśniała w sposób zadowalający. Jak człowiek uczy się emocji zgodnie z teorią Karola Gustawa Junga? Czym nauka moralności i emocji różni się od przyswajania wiedzy o moralności i emocjach?
Kościół katolicki nie jest dla mnie autorytetem w sprawach Boga, a co dopiero psychologii. Jezuici mogą wydawać nawet Dżona Uotsona (ang. John Watson) i nie stanie się on przez to bardziej uniwersalny.
Pozdrawiam lekko ubawiony :)
Jerzy Maciejowski -- 10.12.2009 - 14:30