W zasadzie nie traktuję żadnego psychologa jak guru, lecz kilku poważam jako niezłe źródło wiedzy psychologicznej, której nie należy ani odrzucać, ani gloryfikować w dążeniu do poznania siebie.
Słowem: zdrowe zainteresowanie i zdrowy dystans do psychologii to właściwa ścieżka.
Jerzy Maciejowski Nie ma sprawy
W zasadzie nie traktuję żadnego psychologa jak guru, lecz kilku poważam jako niezłe źródło wiedzy psychologicznej, której nie należy ani odrzucać, ani gloryfikować w dążeniu do poznania siebie.
Słowem: zdrowe zainteresowanie i zdrowy dystans do psychologii to właściwa ścieżka.
Nie znam Pana koncepcji, lecz chcętnie ją poznam.
pozdrawiam
Synergie -- 13.12.2009 - 12:57