Przyjaciel to żadna bieda, ekhm. Przyjaciel to zero kłopotów, sam miód, brak niepotrzebnych spięć i napięć. Przyjaciel to słodycz. :))
Ale my tu nie o przyjaźni wszak.
Co do dawek się zgadzam w całej rozciągłości, lecz zwracam uwagę, czy raczej wyjaśniam intencje, że pozwoliłam sobie napisać o przedawkowaniu. Jakie mogą być skutki przedawkowania, wiadomo.
Ty mi oczu nie zamydlaj jakimś ćpaniem! Świat sobie jakoś będzie musiał poradzić.
Ani kremu do rąk nie noszą przy sobie
Te bażanty.
Przyjaciel to żadna bieda, ekhm. Przyjaciel to zero kłopotów, sam miód, brak niepotrzebnych spięć i napięć. Przyjaciel to słodycz. :))
Ale my tu nie o przyjaźni wszak.
Co do dawek się zgadzam w całej rozciągłości, lecz zwracam uwagę, czy raczej wyjaśniam intencje, że pozwoliłam sobie napisać o przedawkowaniu. Jakie mogą być skutki przedawkowania, wiadomo.
Ty mi oczu nie zamydlaj jakimś ćpaniem! Świat sobie jakoś będzie musiał poradzić.
Gretchen -- 06.01.2010 - 11:32