Jesli tak na zjawisko patrzeć, to są również hommes fatal… Ale przecież tym razem nie pisałam o mężczyznach. :)
Żona, która rządzi w domu, a niechby i wbrew mężowi, albo nadmiarowo, niekoniecznie jest trucizną.
Trucizną jest taka żona, czy kobieta w ogólności, która traktuje mężczyznę jak ścierkę, albo inne urządzenie gospodarcze. Następnie sponiewiera, zdradzi, sponiewiera ponownie trzymając za kaganiec tak mocno, jak się tylko da.
Femme fatale to trochę inna kategoria, inna niż karmniki , różna od trucizn.
I am Dina widziałam (polski tytuł Księga Diny ) i bardzo mi się ten film podobał. Mam go na własność więc chyba sobie odświeżę.
Lagriffie
Jesli tak na zjawisko patrzeć, to są również hommes fatal… Ale przecież tym razem nie pisałam o mężczyznach. :)
Żona, która rządzi w domu, a niechby i wbrew mężowi, albo nadmiarowo, niekoniecznie jest trucizną.
Trucizną jest taka żona, czy kobieta w ogólności, która traktuje mężczyznę jak ścierkę, albo inne urządzenie gospodarcze. Następnie sponiewiera, zdradzi, sponiewiera ponownie trzymając za kaganiec tak mocno, jak się tylko da.
Femme fatale to trochę inna kategoria, inna niż karmniki , różna od trucizn.
I am Dina widziałam (polski tytuł Księga Diny ) i bardzo mi się ten film podobał. Mam go na własność więc chyba sobie odświeżę.
Pozdrowienia :)
Gretchen -- 07.02.2010 - 20:34