“Jednak mówiąc o czasach należy pamiętać o ich cywilizacji i o naszej. Wg tego na jakim poziomie rozwoju cywilizacji jesteśmy – naszej świadomości, możliwości rozeznania dobra od zła – będziemy sądzeni”
Rozumując w ten sposób można dojść do wniosku, że najniższy stopień świadomości miała ludzkość w czasach św. Pawła.
A faktycznie dzikie i dziwnie okrutne to były czasy.
I co?
Przyjmiesz z tego powodu, że jego opinia nie jest już ważna?
Pamiętaj, że to ryzykowne z tym czasem.
Tak na boku, aby dowiedzieć się co ludzie w jakiej epoce mieli we łbach, najlepiej zapoznać się z tamtejszymi listami grzechów, które często spisywano jako pomocne w rachunku sumienia. W takim średniowieczu to się działo dopiero!
Dzisiejszy Barosso czy inny unijny majster mógłby od tego zbaranieć całkiem.
Staszku, zobacz w co wpadasz
“Jednak mówiąc o czasach należy pamiętać o ich cywilizacji i o naszej. Wg tego na jakim poziomie rozwoju cywilizacji jesteśmy – naszej świadomości, możliwości rozeznania dobra od zła – będziemy sądzeni”
Rozumując w ten sposób można dojść do wniosku, że najniższy stopień świadomości miała ludzkość w czasach św. Pawła.
A faktycznie dzikie i dziwnie okrutne to były czasy.
I co?
Przyjmiesz z tego powodu, że jego opinia nie jest już ważna?
Pamiętaj, że to ryzykowne z tym czasem.
Tak na boku, aby dowiedzieć się co ludzie w jakiej epoce mieli we łbach, najlepiej zapoznać się z tamtejszymi listami grzechów, które często spisywano jako pomocne w rachunku sumienia. W takim średniowieczu to się działo dopiero!
Jacek Jarecki -- 25.03.2008 - 17:57Dzisiejszy Barosso czy inny unijny majster mógłby od tego zbaranieć całkiem.