Przecież pisząc o swiadomym odrzuceniu milosierdzia, o tym własnie myslałam. O braku przyznania się do grzechu, braku skruchy i blagania o przebaczenie. O odrzuceniu Miłości.
Nie ma w tym zadnej sprzecznosci.
I slowem jednym nie wspomniałam, że uważam za dobre ,czyny uznawane za grzech. Jakies kompletne nieporozumienie!
Skoro tak piszesz to nieporozumienie…. .
Jedno mnie natomiast nurtuje, a może tym razem, to ja nie do końca rozumiem Twój tok myslenia. Dlaczego uważasz, że Miłosierdzie Boże to zbyt mało, by uzyskać zbawienie? Że potrzebna byla ofiara Krzyża? A czym ona tak naprawdę jest, jak nie unaocznieniem Nieskończonej Miłosci i płynacego z niej Miłosierdzia ? Znowu nie widzę tu sprzeczności, a jedynie rozwiniecie mysli..
Szatan w BIblii jest nazywany władcą tego świata, a więc jest władcą tej części świata która żyje w grzechu. Tym co jest “łańcuchem niewolnika” la człowieka jest grzech. Dlatego tak ważne jest rozeznanie jakie grzechy popełniam aby te kajdany zrzucić.
A więc po pierwszym grzechu sytuacja człowieka jest taka, że sam siebie wydał w niewolę ulegając szatanowi – który pęta wolność człowieka.
Sposobem jaki Bóg wybrał aby uwolnić człowieka spod panowania Władcy tego świata było posłanie do Ludzi Swojego Syna.
Jego rolą były dwa zadania:
1. Pokazać jak wygląda wolność od panowania Władcy tego świata(Szatana) – pokazał swoim życiem – pokazał swoim słowem – przypieczętował swoją męką i Zmartwychwstaniem to czym żył i co mówił
To co pokazał, było Fotografią -> personifikacją Miłości jaką jest Bóg.
Sposobem uwolnienia człowieka od szatana jest decyzja woli człowieka aby:
1. przez Chrzest:
a. wyrzec się szatana i wszystkiego co prowadzi do grzechu który powoduje niewolę...
b. aby wyrzec się szatana trzeba poznać grzech -> Duch święty zesłał po Zmartwychwstaniu ma przekonać, pokazać grzech każdemu człowiekowi aby człowiek mógł się go wyrzec…
Działanie Szatana w świecie sprowadza się do tego aby człowiek nie myślał o grzechu, nie miał świadomości grzechu i grzech nazywał dobrem. Gdyż Grzech czyni Szatana królem tego Świata, gdyż przydaje mu niewolników… i jest jego naśladowaniem .
Stąd jest tak wielki opór przed tym aby zaakceptować prawo moralne, prawo naturalne, przykazania Boże w świecie.
c. Przyjąć Łaskę Bożą i z jej pomocą prowadzić prawe, Boże życie. Łaska Boża jest dostępna w sakramentach i na Ołtarzu w Eucharystii i niezbędna aby takie życie prowadzić.
Jezus Więc przez Swoje Życie na ziemi zwyciężył Szatana gdyż nie oddał jemu pokłonu ani żadnym grzechem ani nie odpowiedział na jego pokusy pozytywnie.
W Jezusie Chrystusie, zatem Świat został pojednany z Bogiem. Jezus na siebie przyjął Winę za wszystkie grzechy i zło tego świata od jego początku aż do końca.
Jezus jest władcą który może ocalić od niewoli zła każdego człowieka który porzuca grzechy i ich się wyrzeka, zaś przyjmuje Łaskę Bożą przez chrzest.
Spowiedź jest nie tyle aktem samoskarżania się ale wyrzeczeniem się zła które czyni niewolnikiem. A Łaska sakramentu daje wolność wobec Szatana.
Więc człowiek żyjący Wiarą w Jezusa Chrystusa, wyrzekający się szatana i grzechu, spożywający Ciało i Krew Pana żyje w zupełnie innej rzeczywistości. Gdyż żyje w Jezusie Chrystusie… naśladując Go.
****
Może haotycznie Jol,u ale mniej więcej tak – na chłopski rozum. :-)))))
Bóg naprawdę nas odzyskał z niewoli Zła, Krwią Swojego Syna… . To nie przelewki aby dalej żyć w grzechu i liczyć na miłosierdzie Boże – bo ktoś powiedział, że Bóg jest Miłosierny.
Bóg swoje miłosierdzie okazuje w Jezusie Chrystusie, nie inaczej.
“I nie ma w żadnym innym zbawienia gdyż nie dano ludziom pod niebem innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.*” (Dz 4,12)
Więc się z NIm trzeba przyjaźnić jak Piotr, który choć zdradził ale siła tej przyjaźni była tak wielka, że nawet upadając powstał aby być Jego Sługą i Ukochanym uczniem. :-))))
Jolka
Przecież pisząc o swiadomym odrzuceniu milosierdzia, o tym własnie myslałam. O braku przyznania się do grzechu, braku skruchy i blagania o przebaczenie. O odrzuceniu Miłości.
Nie ma w tym zadnej sprzecznosci.
I slowem jednym nie wspomniałam, że uważam za dobre ,czyny uznawane za grzech. Jakies kompletne nieporozumienie!
Skoro tak piszesz to nieporozumienie…. .
Jedno mnie natomiast nurtuje, a może tym razem, to ja nie do końca rozumiem Twój tok myslenia. Dlaczego uważasz, że Miłosierdzie Boże to zbyt mało, by uzyskać zbawienie? Że potrzebna byla ofiara Krzyża? A czym ona tak naprawdę jest, jak nie unaocznieniem Nieskończonej Miłosci i płynacego z niej Miłosierdzia ? Znowu nie widzę tu sprzeczności, a jedynie rozwiniecie mysli..
Szatan w BIblii jest nazywany władcą tego świata, a więc jest władcą tej części świata która żyje w grzechu. Tym co jest “łańcuchem niewolnika” la człowieka jest grzech. Dlatego tak ważne jest rozeznanie jakie grzechy popełniam aby te kajdany zrzucić.
A więc po pierwszym grzechu sytuacja człowieka jest taka, że sam siebie wydał w niewolę ulegając szatanowi – który pęta wolność człowieka.
Sposobem jaki Bóg wybrał aby uwolnić człowieka spod panowania Władcy tego świata było posłanie do Ludzi Swojego Syna.
Jego rolą były dwa zadania:
1. Pokazać jak wygląda wolność od panowania Władcy tego świata(Szatana) – pokazał swoim życiem – pokazał swoim słowem – przypieczętował swoją męką i Zmartwychwstaniem to czym żył i co mówił
To co pokazał, było Fotografią -> personifikacją Miłości jaką jest Bóg.
Sposobem uwolnienia człowieka od szatana jest decyzja woli człowieka aby:
1. przez Chrzest:
a. wyrzec się szatana i wszystkiego co prowadzi do grzechu który powoduje niewolę...
b. aby wyrzec się szatana trzeba poznać grzech -> Duch święty zesłał po Zmartwychwstaniu ma przekonać, pokazać grzech każdemu człowiekowi aby człowiek mógł się go wyrzec…
Działanie Szatana w świecie sprowadza się do tego aby człowiek nie myślał o grzechu, nie miał świadomości grzechu i grzech nazywał dobrem. Gdyż Grzech czyni Szatana królem tego Świata, gdyż przydaje mu niewolników… i jest jego naśladowaniem .
Stąd jest tak wielki opór przed tym aby zaakceptować prawo moralne, prawo naturalne, przykazania Boże w świecie.
c. Przyjąć Łaskę Bożą i z jej pomocą prowadzić prawe, Boże życie. Łaska Boża jest dostępna w sakramentach i na Ołtarzu w Eucharystii i niezbędna aby takie życie prowadzić.
Jezus Więc przez Swoje Życie na ziemi zwyciężył Szatana gdyż nie oddał jemu pokłonu ani żadnym grzechem ani nie odpowiedział na jego pokusy pozytywnie.
W Jezusie Chrystusie, zatem Świat został pojednany z Bogiem. Jezus na siebie przyjął Winę za wszystkie grzechy i zło tego świata od jego początku aż do końca.
Jezus jest władcą który może ocalić od niewoli zła każdego człowieka który porzuca grzechy i ich się wyrzeka, zaś przyjmuje Łaskę Bożą przez chrzest.
Spowiedź jest nie tyle aktem samoskarżania się ale wyrzeczeniem się zła które czyni niewolnikiem. A Łaska sakramentu daje wolność wobec Szatana.
Więc człowiek żyjący Wiarą w Jezusa Chrystusa, wyrzekający się szatana i grzechu, spożywający Ciało i Krew Pana żyje w zupełnie innej rzeczywistości. Gdyż żyje w Jezusie Chrystusie… naśladując Go.
****
Może haotycznie Jol,u ale mniej więcej tak – na chłopski rozum. :-)))))
Bóg naprawdę nas odzyskał z niewoli Zła, Krwią Swojego Syna… . To nie przelewki aby dalej żyć w grzechu i liczyć na miłosierdzie Boże – bo ktoś powiedział, że Bóg jest Miłosierny.
Bóg swoje miłosierdzie okazuje w Jezusie Chrystusie, nie inaczej.
“I nie ma w żadnym innym zbawienia gdyż nie dano ludziom pod niebem innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.*” (Dz 4,12)
Więc się z NIm trzeba przyjaźnić jak Piotr, który choć zdradził ale siła tej przyjaźni była tak wielka, że nawet upadając powstał aby być Jego Sługą i Ukochanym uczniem. :-))))
Pozdrawiam serdecznie!
************************
poldek34 -- 26.03.2008 - 22:03“Kto pyta nie błądzi…”