Spokojnie mogłabyś zajmować się tym, do czego predestynuje Cię pierwsze wykształcenie…
Mnie szczególnie fascynuje teraz łowca bobrów. Gość, do którego miałam (czas przeszły) spory szacun. Inteligentny, wyluzowany gość, prawak na poziomie.
Mam wrażenie, że tym razem chapnął kęs nie na swoje ząbki.
Ty, ja, nawet pozornie dobroduszny Grześ – to naprawdę inna liga, niż dajmy na to Mireks, Mad Dog, albo pocztowi poczciwce.
***
Znalazłeś się, yassieńku, w sytuacji głupiej wybitnie.
Będziesz bronił przegranej ewidentnie sprawy? Mam nadzieję, że owszem. Chętnie poznam bardzo nieprzyjemną dla blogerek Agawy i Pino prawdę. Ćwiczę palce :)
Brawo
Spokojnie mogłabyś zajmować się tym, do czego predestynuje Cię pierwsze wykształcenie…
Mnie szczególnie fascynuje teraz łowca bobrów. Gość, do którego miałam (czas przeszły) spory szacun. Inteligentny, wyluzowany gość, prawak na poziomie.
Mam wrażenie, że tym razem chapnął kęs nie na swoje ząbki.
Ty, ja, nawet pozornie dobroduszny Grześ – to naprawdę inna liga, niż dajmy na to Mireks, Mad Dog, albo pocztowi poczciwce.
***
Znalazłeś się, yassieńku, w sytuacji głupiej wybitnie.
Będziesz bronił przegranej ewidentnie sprawy? Mam nadzieję, że owszem. Chętnie poznam bardzo nieprzyjemną dla blogerek Agawy i Pino prawdę. Ćwiczę palce :)