że jak mnie tu nie było, oddaliłem się do urządzenia pod nazwą Skype, z myślą, żeby Cię wyklikać i zaprosić, cobyś wpadł i powiedział coś krzepiącego.
Ale był obrazek przy Twoim nicku, żeś nieobecny.
A Ty właśnie tu się zjawiłeś...
Tylko nie mam pewności, czy uznałeś, że jestem OK, czy odwrotnie. Bo jak OK, to oczywiście masz rację, a jak odwrotnie, to musimy podjąć jakieś kroki naprawcze.
Pozdrawiam północnie
masz wiadomość w poczcie wewnętrznej
Pozdr.
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
Merlot
że jak mnie tu nie było, oddaliłem się do urządzenia pod nazwą Skype, z myślą, żeby Cię wyklikać i zaprosić, cobyś wpadł i powiedział coś krzepiącego.
Ale był obrazek przy Twoim nicku, żeś nieobecny.
A Ty właśnie tu się zjawiłeś...
Tylko nie mam pewności, czy uznałeś, że jestem OK, czy odwrotnie. Bo jak OK, to oczywiście masz rację, a jak odwrotnie, to musimy podjąć jakieś kroki naprawcze.
Pozdrawiam północnie
masz wiadomość w poczcie wewnętrznej
Pozdr.
poldek34 -- 13.03.2010 - 00:17************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .