jestem szczerze ubawiony twoim komentarzem. Nie wierzyłm, że będzie mi dane spotkać w przyrodzie okaz osobowości tak paranoidalnej, jak twoja.
Pozwolisz więc, że tę paranoję twoją obnażę rozbierając twoj tekst na kawałki.
Voila!
“Byłeś jednym z beneficjentów zmian w TXT po wywaleniu sporej gromady ludzi, którym TXT zawdzięcza swój rozwój.”
O jakich beneficjach piszesz do mnie, ktory z tekstowiskiem nie jest związany i bywa tu okazyjnie?
“Fakt, że stawał się konkurencją dla innych blogowisk, że zaczynało się o nim mówić a przede wszystkim, że miał czytelników.”
Być może, nie wiem tego, bowiem nigdy nie interesowałem się tutejszymi sprawami wewnętrznymi. Natomiast nie widzę związku pomiędzy tym zdaniem a poprzednim i następnym. Strumień świadomości?
“Zaproszono NAS i skrzętnie wykorzystano dla rozruchu miejsca, po czym komuś palma odbiła i wymyślił sobie, że jest WIELKI i może bez nas, może na tacy ofiarować się PiS.”
Kto to są ci WY? Niby że ty i twoj kolega- idiota Mireks, albo kolejny propagandysta i manipulant- Stary? Na prawdę uważasz, że ktokolwiek przychodził na tekstowisko po to, żeby akurat tutaj czytać przedruki dzieł Starego? Renata, wyląduj, błagam. Błagam cię też o to, byś przestała widzieć wszędzie pisowski spisek. Kto się komu oddawał na tacy? Kobieto, przecież to, co ty wypisujesz, to jest świadectwo poważnego stanu chorobowego.
Napisz tez koniecznie- kto wymyślił sobie, by być WIELKIM i komu odbiła palma- ale najważniejsze- napisz jak się ta mania wielkosci objawiała w świecie rzeczywistym a nie w twojej chorej wyobraźni, po ktorej buszują Kaczyńscy wystający zza każdego wirtualnego krzaka. Potrafisz napisac coś konkretnego, a nie tylko te swoje urojone ogolniki?
“Okazało się, że g…może bez NAS!”
Sorry, ale to megalomania. Jeśli owi NAS to ty i ww propagandyści, to sorry, tekstowisko istniało sobie bez was świetnie i powody jego rozpadu są zgoła inne, niż ci się wydaje. Taka jest bowiem między nami rożnica, że ja te powody znam, a ty musisz zmyślać.
“Twoje chamskie wpisy tez się do tego rozwoju TXT przyczyniały , bo wywoływały dyskusje.”
Renato, poza kilkoma trollami jesteś ostatnią osobą, ktora ma jakiekolwiek prawo pouczać kogokolwiek w kwestiach chamstwa.
“Z faktu obrażania mnie może wyniknąć tylko tyle ile z faktu, że ja naobrażam ciebie przypisując ci propagandę poglądów faszystowskich co wcale nie będzie odległe od prawdy. Na dodatek robienie tego w sposób głupi i szczeniacki.”
Wybacz szczerość, ale:
a) ja cię nie obrażam, ja ci pisze prawdę, a to, że jest ona dla ciebie niewygodna i w oczka kole, to już inna sprawa. Twoja.
b) przypisywac mi poglady faszystowskie mogą wyłacznie nieuki i osoby nie potrafiące czytać ze zrozumieniem. Ot, np. kolega od obrazkow z obsranymi kiblami- Stopczyk. On jest akurat na takim poziomie, że tkwi sobie dzielnie po pachy w gumofilcach i z tej perspektywy percepcyjnej możliwe, że moje poglądy wygladają jak wyglądają. Pytanie jest więc inne- nie czy moje poglady są faszystowskie i czy to jest odległe od prawdy, ale brzmi: czy Renata prezentuje ten sam poziom nierozumienia słowa pisanego, co idiota Stopczyk, czy może Renata wszystko doskonale rozumie, ale nie jest w stanie prowadzić dyskusji bez manipulacji na każdym kroku?
Jak jest, Renata? Nie rozumiesz, czy manipulujesz?
btw- akurat twoja ocena mojego stylu jest bezwartosciowa, wybacz. Co ty możesz wiedzieć o tym, czy coś jest głupie i szczeniackie czy nie? No daj spokoj.
“Nie w tym rzecz.
Tchórzliwie nie odpowiedziałeś na jedno pytanie, jakie leży u podstawy całej tej rozmowy: Czy uczciwe, zwłaszcza, jak ktoś chrzani o “mediach obywatelskich” zamykanie ludziom ust, szukanie pretekstów by się ich pozbyć?
To jest ta wolność słowa według Ciebie?”
Nie odpowiedziałem na to pytanie, bowiem ono nie posiada desygnatu w rzeczywistości. Jeśli tym męczennikiem za wolność słowa miałby być Stopczyk i jego osrane kibelki oraz denerwowanie admina satanistycznymi wtrętami, to tak, wyrzucenie Stopczyka było jak najsłuszniejsze. Ja się dziwię tylko, że pozwolono mu przebywać tak długo. Miejsce śmierdzących chamow jest w oborze a nie między cywilizowanymi ludźmi- to dla mnie oczywiste. Dla ciebie nie?
Zwłaszcza, że Sergiusz nie pojechał na tę wieś, do czworakow w ktorych mieszka Stopczyk i nie odciął go od internetu dławiąc wolność Stopczyka do wirtualnego ejakulowania wypełniającym go plugastwem, tylko zamknął przed nim drzwi DO SWOJEGOPORTALU. Jasne?
“Ja się po prostu wyłączyłam z pisania tutaj i obserwowałam rozwój wypadków.”
A ja nie obserwowałem- teraz sobie zrobiłem przyspieszony przegląd dziejow upadku. I jestem pod wrażeniem.
“Nie przyłożyłam ręki do rozwalenia TXT, któremu zresztą poświęciłam na początku jego istnienia, sporo serca.”
De facto nie przyłożył do tego ręki nikt poza panami prowadzącymi to miejsce i to też nie ze względu na ich politykę redakcyjną a na zupełnie inne sprawy, ktorych nie mam prawa tu naświetlać. Więc całe to darcie szat uważam za śmieszne. Ty na prawdę uważasz, że można kogoś wygnac z portalu nieciekawą ATMOSFERĄ?
Jak można myśleć tak powierzchownie, Renata!
Jak można wierzyć w realność tego matrixu do tego stopnia?
Słodki Jezu!
“Ale jak się komuś marzy, że wyżej s.. niż d.. ma – to takie są właśnie tego skutki!”
I kto jest tym kimś niby? Admin, ktory nie pozwala, żeby mu jakiś Stopczyk obsrywał ściany, czy może admin, ktory na portalu z zasady niepartyjnym a bardziej towarzyskim nie chce widzieć twoich agitek? No dajże spokoj!
Ja niedługo odpalam swoje małe co nieco w sieci i twoich tekstow też tam nie będzie. Choć będą takie, ktore walą w PiS i to walą na prawdę tam, gdzie ci ludzie robią coś złego, a nie totalny propagandowy ostrzał, jak w twoim przypadku. Uważasz, że to jest postawa zadzierania nosa? Ja nie. Ja to uważam, za dbałośc o jakość informacji. Ty bowiem jedyne co emitujesz, to propagandowy szum i na takich platformach jak salonik być może takie goebbelsowskie tuby mają swoje miejsce, ale nie tam, gdzie ludzie chcą rozmawiac jak ludzie i czegoś się dowiedzieć.
“Na koniec uwaga: Nie mam nic przeciwko otwartej wymianie opinii. Nie mam nic przeciwko temu, by ktoś walił we mnie, w moje teksty i oceniał je po swojemu. Ale i sobie przypisuję dokładnie takie samo prawo. A przede wszystkim uznaję, że każdy ma prawo pisać i mówić co myśli.
JASNE???”
I tu się z tobą zgadzam w zupełności. Każdy ma prawo pisać i mowić co myśli- ALENIE WSZEDZIE!
Tak samo jak każdy ma prawo żyć- ALENIE W MOIM DOMU!
Tobie się zwyczajnie myli cenzura, czyli zamykanie ludziom ust, z prawem każdego do przebywania w towarzystwie ludzi, z ktorymi chce się spotykać. I tyle.
A na koniec coś miłego, żeby nie było.
O ile to co piszesz uważam za straszny, nienawistny, nie nadający się do czytania, propagandowy bełkot (pomijam już to, że rządy Ryżego mam za najgorsze od `89 roku), o tyle bardzo mi się podoba twoj power. Poważnie. To jest fajne w jakiś sposob i doceniam.
Mam tylko nadzieję, że ty to robisz świadomie, że jesteś świadomą manipulantką a nie fanatyczką, takim peowskim hunwejbinem, ktory wierzy w brednie, ktore wypisuje. Świadomej manipulantki nie musze lubić ale mogę cenić. Fanatyczkę, to … sama wiesz, co normalni ludzie sądzą o fanatykach.
Pozdrawki!
p.s. tym razem odmeldowuję sie juz zupełnie, więc jakby ktoś mnie chciał znaleźc, to siedzę sobie na http://nicek.wordpress.com/
Renato,
jestem szczerze ubawiony twoim komentarzem. Nie wierzyłm, że będzie mi dane spotkać w przyrodzie okaz osobowości tak paranoidalnej, jak twoja.
Pozwolisz więc, że tę paranoję twoją obnażę rozbierając twoj tekst na kawałki.
Voila!
“Byłeś jednym z beneficjentów zmian w TXT po wywaleniu sporej gromady ludzi, którym TXT zawdzięcza swój rozwój.”
O jakich beneficjach piszesz do mnie, ktory z tekstowiskiem nie jest związany i bywa tu okazyjnie?
“Fakt, że stawał się konkurencją dla innych blogowisk, że zaczynało się o nim mówić a przede wszystkim, że miał czytelników.”
Być może, nie wiem tego, bowiem nigdy nie interesowałem się tutejszymi sprawami wewnętrznymi. Natomiast nie widzę związku pomiędzy tym zdaniem a poprzednim i następnym. Strumień świadomości?
“Zaproszono NAS i skrzętnie wykorzystano dla rozruchu miejsca, po czym komuś palma odbiła i wymyślił sobie, że jest WIELKI i może bez nas, może na tacy ofiarować się PiS.”
Kto to są ci WY? Niby że ty i twoj kolega- idiota Mireks, albo kolejny propagandysta i manipulant- Stary? Na prawdę uważasz, że ktokolwiek przychodził na tekstowisko po to, żeby akurat tutaj czytać przedruki dzieł Starego? Renata, wyląduj, błagam. Błagam cię też o to, byś przestała widzieć wszędzie pisowski spisek. Kto się komu oddawał na tacy? Kobieto, przecież to, co ty wypisujesz, to jest świadectwo poważnego stanu chorobowego.
Napisz tez koniecznie- kto wymyślił sobie, by być WIELKIM i komu odbiła palma- ale najważniejsze- napisz jak się ta mania wielkosci objawiała w świecie rzeczywistym a nie w twojej chorej wyobraźni, po ktorej buszują Kaczyńscy wystający zza każdego wirtualnego krzaka. Potrafisz napisac coś konkretnego, a nie tylko te swoje urojone ogolniki?
“Okazało się, że g…może bez NAS!”
Sorry, ale to megalomania. Jeśli owi NAS to ty i ww propagandyści, to sorry, tekstowisko istniało sobie bez was świetnie i powody jego rozpadu są zgoła inne, niż ci się wydaje. Taka jest bowiem między nami rożnica, że ja te powody znam, a ty musisz zmyślać.
“Twoje chamskie wpisy tez się do tego rozwoju TXT przyczyniały , bo wywoływały dyskusje.”
Renato, poza kilkoma trollami jesteś ostatnią osobą, ktora ma jakiekolwiek prawo pouczać kogokolwiek w kwestiach chamstwa.
“Z faktu obrażania mnie może wyniknąć tylko tyle ile z faktu, że ja naobrażam ciebie przypisując ci propagandę poglądów faszystowskich co wcale nie będzie odległe od prawdy. Na dodatek robienie tego w sposób głupi i szczeniacki.”
Wybacz szczerość, ale:
a) ja cię nie obrażam, ja ci pisze prawdę, a to, że jest ona dla ciebie niewygodna i w oczka kole, to już inna sprawa. Twoja.
b) przypisywac mi poglady faszystowskie mogą wyłacznie nieuki i osoby nie potrafiące czytać ze zrozumieniem. Ot, np. kolega od obrazkow z obsranymi kiblami- Stopczyk. On jest akurat na takim poziomie, że tkwi sobie dzielnie po pachy w gumofilcach i z tej perspektywy percepcyjnej możliwe, że moje poglądy wygladają jak wyglądają. Pytanie jest więc inne- nie czy moje poglady są faszystowskie i czy to jest odległe od prawdy, ale brzmi: czy Renata prezentuje ten sam poziom nierozumienia słowa pisanego, co idiota Stopczyk, czy może Renata wszystko doskonale rozumie, ale nie jest w stanie prowadzić dyskusji bez manipulacji na każdym kroku?
Jak jest, Renata? Nie rozumiesz, czy manipulujesz?
btw- akurat twoja ocena mojego stylu jest bezwartosciowa, wybacz. Co ty możesz wiedzieć o tym, czy coś jest głupie i szczeniackie czy nie? No daj spokoj.
“Nie w tym rzecz.
Tchórzliwie nie odpowiedziałeś na jedno pytanie, jakie leży u podstawy całej tej rozmowy: Czy uczciwe, zwłaszcza, jak ktoś chrzani o “mediach obywatelskich” zamykanie ludziom ust, szukanie pretekstów by się ich pozbyć?
To jest ta wolność słowa według Ciebie?”
Nie odpowiedziałem na to pytanie, bowiem ono nie posiada desygnatu w rzeczywistości. Jeśli tym męczennikiem za wolność słowa miałby być Stopczyk i jego osrane kibelki oraz denerwowanie admina satanistycznymi wtrętami, to tak, wyrzucenie Stopczyka było jak najsłuszniejsze. Ja się dziwię tylko, że pozwolono mu przebywać tak długo. Miejsce śmierdzących chamow jest w oborze a nie między cywilizowanymi ludźmi- to dla mnie oczywiste. Dla ciebie nie?
Zwłaszcza, że Sergiusz nie pojechał na tę wieś, do czworakow w ktorych mieszka Stopczyk i nie odciął go od internetu dławiąc wolność Stopczyka do wirtualnego ejakulowania wypełniającym go plugastwem, tylko zamknął przed nim drzwi DO SWOJEGO PORTALU. Jasne?
“Ja się po prostu wyłączyłam z pisania tutaj i obserwowałam rozwój wypadków.”
A ja nie obserwowałem- teraz sobie zrobiłem przyspieszony przegląd dziejow upadku. I jestem pod wrażeniem.
“Nie przyłożyłam ręki do rozwalenia TXT, któremu zresztą poświęciłam na początku jego istnienia, sporo serca.”
De facto nie przyłożył do tego ręki nikt poza panami prowadzącymi to miejsce i to też nie ze względu na ich politykę redakcyjną a na zupełnie inne sprawy, ktorych nie mam prawa tu naświetlać. Więc całe to darcie szat uważam za śmieszne. Ty na prawdę uważasz, że można kogoś wygnac z portalu nieciekawą ATMOSFERĄ?
Jak można myśleć tak powierzchownie, Renata!
Jak można wierzyć w realność tego matrixu do tego stopnia?
Słodki Jezu!
“Ale jak się komuś marzy, że wyżej s.. niż d.. ma – to takie są właśnie tego skutki!”
I kto jest tym kimś niby? Admin, ktory nie pozwala, żeby mu jakiś Stopczyk obsrywał ściany, czy może admin, ktory na portalu z zasady niepartyjnym a bardziej towarzyskim nie chce widzieć twoich agitek? No dajże spokoj!
Ja niedługo odpalam swoje małe co nieco w sieci i twoich tekstow też tam nie będzie. Choć będą takie, ktore walą w PiS i to walą na prawdę tam, gdzie ci ludzie robią coś złego, a nie totalny propagandowy ostrzał, jak w twoim przypadku. Uważasz, że to jest postawa zadzierania nosa? Ja nie. Ja to uważam, za dbałośc o jakość informacji. Ty bowiem jedyne co emitujesz, to propagandowy szum i na takich platformach jak salonik być może takie goebbelsowskie tuby mają swoje miejsce, ale nie tam, gdzie ludzie chcą rozmawiac jak ludzie i czegoś się dowiedzieć.
“Na koniec uwaga: Nie mam nic przeciwko otwartej wymianie opinii. Nie mam nic przeciwko temu, by ktoś walił we mnie, w moje teksty i oceniał je po swojemu. Ale i sobie przypisuję dokładnie takie samo prawo. A przede wszystkim uznaję, że każdy ma prawo pisać i mówić co myśli.
JASNE???”
I tu się z tobą zgadzam w zupełności. Każdy ma prawo pisać i mowić co myśli- ALE NIE WSZEDZIE!
Tak samo jak każdy ma prawo żyć- ALE NIE W MOIM DOMU!
Tobie się zwyczajnie myli cenzura, czyli zamykanie ludziom ust, z prawem każdego do przebywania w towarzystwie ludzi, z ktorymi chce się spotykać. I tyle.
A na koniec coś miłego, żeby nie było.
O ile to co piszesz uważam za straszny, nienawistny, nie nadający się do czytania, propagandowy bełkot (pomijam już to, że rządy Ryżego mam za najgorsze od `89 roku), o tyle bardzo mi się podoba twoj power. Poważnie. To jest fajne w jakiś sposob i doceniam.
Mam tylko nadzieję, że ty to robisz świadomie, że jesteś świadomą manipulantką a nie fanatyczką, takim peowskim hunwejbinem, ktory wierzy w brednie, ktore wypisuje. Świadomej manipulantki nie musze lubić ale mogę cenić. Fanatyczkę, to … sama wiesz, co normalni ludzie sądzą o fanatykach.
Pozdrawki!
p.s. tym razem odmeldowuję sie juz zupełnie, więc jakby ktoś mnie chciał znaleźc, to siedzę sobie na http://nicek.wordpress.com/
Artur M. Nicpoń -- 12.03.2010 - 18:22