mimo iż zdążyłem już poznać Waszą nadwrażliwość i skłonność do nadinterpretacji, a do tego zupełnie nie znam znikniętego komentarza, muszę Wam zaufać i przeprosić. Sorki.
Z maleńką poprawką, że względu na znany mi obiektywizm Grzesia i rozumienie przez niego czytanego tekstu.:)
Gretchen, Grzesiu,
mimo iż zdążyłem już poznać Waszą nadwrażliwość i skłonność do nadinterpretacji, a do tego zupełnie nie znam znikniętego komentarza, muszę Wam zaufać i przeprosić. Sorki.
Z maleńką poprawką, że względu na znany mi obiektywizm Grzesia i rozumienie przez niego czytanego tekstu.:)
Pozdrawiam
yassa -- 13.03.2010 - 12:50