są tylko dwie osoby wirtualne, co do których opanowała mnie kiedykolwiek chęć realnego rozbujania rączki.
Jedną jest Magia, a drugą Jacek Ka.
Taka już ze mnie zakłamana gówniara, aczkolwiek jestem człowiekiem spokojnym i żadnych negatywnych emocji nie żywię ostatnio, raczej staram się tym emocjom zapewnić ostry post. :)
Nie będzie żadnych sabatów,
są tylko dwie osoby wirtualne, co do których opanowała mnie kiedykolwiek chęć realnego rozbujania rączki.
Jedną jest Magia, a drugą Jacek Ka.
Taka już ze mnie zakłamana gówniara, aczkolwiek jestem człowiekiem spokojnym i żadnych negatywnych emocji nie żywię ostatnio, raczej staram się tym emocjom zapewnić ostry post. :)