wczoraj młódź z Kielc o nim nauczałem, sprawiali wrażenie, jakby nazwisko pierwszy raz słyszeli (kurde, ja w wieku !6 lat byłem po kilku książkach Jasienicy i dziesiątkach książek historycznych, jak można nie słyszeć o Kadłubku?)
A o tym mitomanie na zlecenie i za pieniądze wrednej UE jak wiadomo uczyłem:)
Nie ma ratunku dla mnie, nie dziwne, że tropiciele i tropicielki spisków wszelakich wszechświatowych sfrustrowani są/byli:)
Ty się z Wincnetego nie smiej,
wczoraj młódź z Kielc o nim nauczałem, sprawiali wrażenie, jakby nazwisko pierwszy raz słyszeli (kurde, ja w wieku !6 lat byłem po kilku książkach Jasienicy i dziesiątkach książek historycznych, jak można nie słyszeć o Kadłubku?)
A o tym mitomanie na zlecenie i za pieniądze wrednej UE jak wiadomo uczyłem:)
Nie ma ratunku dla mnie, nie dziwne, że tropiciele i tropicielki spisków wszelakich wszechświatowych sfrustrowani są/byli:)
grześ -- 12.03.2010 - 23:22