Wpadać będę, choćby dlatego, że mogę.... ;)
No i zaproszony się czuję. Do Ciebie oczywiście.
A na plucie żółcią halberowskich staruszków uwagi nie zwracam. Co im pozostało, prócz plucia. Listonszom zdarzają się gorsze rzeczy, niż machający zaschłymi piąsteczkami staruszkowie. Tyle w temacie.
Pozdrawiam w drodze na pocztę. No i dzięki za herbatę.
jeszcze jedno – czy Karczmarka się odzywała? Będzie mozna ją u Ciebie trafić?
Merlocie
Wpadać będę, choćby dlatego, że mogę.... ;)
No i zaproszony się czuję. Do Ciebie oczywiście.
A na plucie żółcią halberowskich staruszków uwagi nie zwracam. Co im pozostało, prócz plucia. Listonszom zdarzają się gorsze rzeczy, niż machający zaschłymi piąsteczkami staruszkowie. Tyle w temacie.
Pozdrawiam w drodze na pocztę. No i dzięki za herbatę.
jeszcze jedno – czy Karczmarka się odzywała? Będzie mozna ją u Ciebie trafić?
Griszeq -- 22.01.2010 - 09:18