wykorzystujesz ludzką śmierć, żeby się nadąć wyższością moralną.
Poczytaj sobie w tym fotelu Wyborczą najlepiej.
Nauczyć się, jak obrać yayko, by we właściwej zasiąść frakcji…
Dostroję się do pompatycznego tonu i spytam dramatycznie: jak w ogóle śmiesz pouczać kogokolwiek? Wyszedłeś stąd wiele miesięcy temu. My jesteśmy u siebie. Ty nie. Choć ten akurat wątek ma zwichrowaną czasoprzestrzeń, tu jesteś mile widziany, ofkors. Tylko problem w tym, że ja czy też yassa tak samo. Nie ma taryfy ulgowej. Karczmarz polewa wszystkim, a burdy karczemnej nikt jakoś tu nie wszczyna… Dziwność.
Po co was bić, skoro starczy odrobina sarkazmu i już mdlejecie jak przekwitłe hrabiny?
Co za żenada,
wykorzystujesz ludzką śmierć, żeby się nadąć wyższością moralną.
Poczytaj sobie w tym fotelu Wyborczą najlepiej.
Nauczyć się, jak obrać yayko, by we właściwej zasiąść frakcji…
Dostroję się do pompatycznego tonu i spytam dramatycznie: jak w ogóle śmiesz pouczać kogokolwiek? Wyszedłeś stąd wiele miesięcy temu. My jesteśmy u siebie. Ty nie. Choć ten akurat wątek ma zwichrowaną czasoprzestrzeń, tu jesteś mile widziany, ofkors. Tylko problem w tym, że ja czy też yassa tak samo. Nie ma taryfy ulgowej. Karczmarz polewa wszystkim, a burdy karczemnej nikt jakoś tu nie wszczyna… Dziwność.
Po co was bić, skoro starczy odrobina sarkazmu i już mdlejecie jak przekwitłe hrabiny?