Zaś ci Najprawdziwsi Polacy stanowią tak małą populację, że nie warto się nimi przejmować. Folklor i skansen. Tuczą się wyłącznie histerią przeciwników.
Rotmistrz ma dużo do rzeczy. Wrocławski konflikt jest tego wystarczającym przykładem. Podobnie jak przepychanki wokół szkoły im. Brzechwy.
Xipe,
mówię pewnym skrótem, na potrzeby tej rozmowy.
Zaś ci Najprawdziwsi Polacy stanowią tak małą populację, że nie warto się nimi przejmować. Folklor i skansen. Tuczą się wyłącznie histerią przeciwników.
Rotmistrz ma dużo do rzeczy. Wrocławski konflikt jest tego wystarczającym przykładem. Podobnie jak przepychanki wokół szkoły im. Brzechwy.
merlot -- 25.01.2010 - 18:50