To juz kolejny raz sobie oddrukowujesz a pozniej cisza. Oj, Griszeq, Griszeq, ściemniaczu! ;))
A za myslenie cieple dzieki. Jestem zwolennikiem tezy, ze to wszystko sie gdzies kumuluje i jakos tam dziala.
Giszeq
To juz kolejny raz sobie oddrukowujesz a pozniej cisza. Oj, Griszeq, Griszeq, ściemniaczu!
;))
A za myslenie cieple dzieki. Jestem zwolennikiem tezy, ze to wszystko sie gdzies kumuluje i jakos tam dziala.
Artur M. Nicpoń -- 20.02.2008 - 17:21