Niezaleznie od tego, co sie będzie gadac, niezaleznie od “spektakularnych odejść” (bez przesady z ta spektakularnościa, to raptem pary kolesi, którym zrobiono taka klakę, jakby z buta na Księzyc zaszli), niezaleznie od tego, czy się uważa, że KK jest coraz mniej potrzebny “chrześcijańskim ateistom”, niezaleznie od tego wszystkiego KK nadal wyznacza kierunek. I nadal nadaje ton. Oczywiście, nie robi tego tak, jak kiedys, ale i czasy sa inne. Natomiast, po co sie o to spierac? Przeciez od naszego gadania akurat w tej sprawie za wiele sie nie zmieni. Ja polecam obserwowanie KK i to jak on nie tyle zwija sie i walczy o zycie, co rozwija sie z lekka przepoczwarzając. I co najśmieszniejsze, ta transformacja polega na utwardzaniu i powrocie do tradycji. To jest proces powolny i niezbyt spektakularny. Ale ciagły i o niezwykłej sile determinacji.
I jestem w stanie postawic cokolwiek wartościowego przeciwko kupce psiego łajna, że odwrót od tego demoliberalizmu czeka nas tak czy siak, bo symptomy wychodzenia bokiem juz sa widoczne. A KK będzie na to gotowy i będzie miał już sformułowana oferte. I znowu pchnie ten światek o krok dalej.
My sobie możemy co najwyżej życzyć, by dane nam było życ wystarczająco dlugo, żeby to moc ogladac.
Nemo
Niezaleznie od tego, co sie będzie gadac, niezaleznie od “spektakularnych odejść” (bez przesady z ta spektakularnościa, to raptem pary kolesi, którym zrobiono taka klakę, jakby z buta na Księzyc zaszli), niezaleznie od tego, czy się uważa, że KK jest coraz mniej potrzebny “chrześcijańskim ateistom”, niezaleznie od tego wszystkiego KK nadal wyznacza kierunek. I nadal nadaje ton. Oczywiście, nie robi tego tak, jak kiedys, ale i czasy sa inne. Natomiast, po co sie o to spierac? Przeciez od naszego gadania akurat w tej sprawie za wiele sie nie zmieni. Ja polecam obserwowanie KK i to jak on nie tyle zwija sie i walczy o zycie, co rozwija sie z lekka przepoczwarzając. I co najśmieszniejsze, ta transformacja polega na utwardzaniu i powrocie do tradycji. To jest proces powolny i niezbyt spektakularny. Ale ciagły i o niezwykłej sile determinacji.
I jestem w stanie postawic cokolwiek wartościowego przeciwko kupce psiego łajna, że odwrót od tego demoliberalizmu czeka nas tak czy siak, bo symptomy wychodzenia bokiem juz sa widoczne. A KK będzie na to gotowy i będzie miał już sformułowana oferte. I znowu pchnie ten światek o krok dalej.
Artur M. Nicpoń -- 21.02.2008 - 20:25My sobie możemy co najwyżej życzyć, by dane nam było życ wystarczająco dlugo, żeby to moc ogladac.