jaka ta polityka kultutalna? Pisze Pan muzea. Z czym? Z genitaliami na krucyfiksach za moje pieniądze? Telewizja państwowa. Po co? Żeby Kutz robił sobie w niej filmy, bo prywatnie nikt mu nie da?
Z telewizją to trzeba tak: wszystkie telewizje prywatne, ale państwo ustala, na jakich programach mu zależy (tzw. misyjne). Następnie ustala kryteria, za co ile płaci. Taki program prywatna telewizja robi a potem stara się o dofinansowanie. Albo odwrotnie – najpierw kasa na podstawie scenariusza, potem produkcja.
A państwowy moloch z Pontonami i innymi Koteckimi jest zbędny.
Zgoda, ale...
jaka ta polityka kultutalna? Pisze Pan muzea. Z czym? Z genitaliami na krucyfiksach za moje pieniądze? Telewizja państwowa. Po co? Żeby Kutz robił sobie w niej filmy, bo prywatnie nikt mu nie da?
Z telewizją to trzeba tak: wszystkie telewizje prywatne, ale państwo ustala, na jakich programach mu zależy (tzw. misyjne). Następnie ustala kryteria, za co ile płaci. Taki program prywatna telewizja robi a potem stara się o dofinansowanie. Albo odwrotnie – najpierw kasa na podstawie scenariusza, potem produkcja.
A państwowy moloch z Pontonami i innymi Koteckimi jest zbędny.
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 20.02.2008 - 20:23