no sa rzne systemy prawne, ale zobacz co ty podałes za przyklady- ile czasu w barze można hookera grzac.
No to przeciez ie o to chodzi, nie?
Ja mówie o spójnym systemie prawnym na terenie panstwa. I napisałem że chodzi o prawo proste i podstawowe. A jak np. Psia Wólka głosami mieszkanców ustali sobie, że u nich spozywczaki tylko działają w środy to co szkodzi Psiej Wlce Górnej, by sobie uznac, że u nich w ogóle sie tego nie ustala?
Przecież to naturalna sprawa, że lokalne wspólnoty ustalają sobie jakies swoje lokalne prawa, nie?
Natomiast na terenie panstwa powinien funkcjonowac jeden kodeks dotyczący spraw elementarnych. Pochodna paradygmatu.
Jerzy
no sa rzne systemy prawne, ale zobacz co ty podałes za przyklady- ile czasu w barze można hookera grzac.
No to przeciez ie o to chodzi, nie?
Ja mówie o spójnym systemie prawnym na terenie panstwa. I napisałem że chodzi o prawo proste i podstawowe. A jak np. Psia Wólka głosami mieszkanców ustali sobie, że u nich spozywczaki tylko działają w środy to co szkodzi Psiej Wlce Górnej, by sobie uznac, że u nich w ogóle sie tego nie ustala?
Przecież to naturalna sprawa, że lokalne wspólnoty ustalają sobie jakies swoje lokalne prawa, nie?
Natomiast na terenie panstwa powinien funkcjonowac jeden kodeks dotyczący spraw elementarnych. Pochodna paradygmatu.
Artur M. Nicpoń -- 21.02.2008 - 01:14