niestety, nie jesteśmy Anglią, żeby dało się wszystko odtworzyć aż do średniowiecza. Chociaż niektórzy się starają.
Ja najdalej sięgam do szóstego po mieczu, przodek administrował jakimś majątkiem w powiecie radomszczańskim, zakoszonym przez Rosjanina po styczniowym.
No tak bywa,
niestety, nie jesteśmy Anglią, żeby dało się wszystko odtworzyć aż do średniowiecza. Chociaż niektórzy się starają.
Ja najdalej sięgam do szóstego po mieczu, przodek administrował jakimś majątkiem w powiecie radomszczańskim, zakoszonym przez Rosjanina po styczniowym.
pozdrawiam