Mam w sobie coś takiego, że staję po stronie ludzi, których niewielu rozumie i naprawdę ich rozumiem, choć takich samych wyborów bym nie dokonała.
Taka karma – taki zawód. :)
Mniejsza o karmę. Jaki zawód wykonujesz?
Współczucie i współodczuwanie, chyba o to tu chodzi, nie musi mieć wprawdzie rysu zawodowego, ale wzbudziłaś we mnie ciekawość – pierwszy stopień do piekła.
Uśmiechnąłem się, gdyż uświadomiłem sobie, że taka postawa może prowadzić do zapłacenia konkretnej i wymiernej ceny. Mnie w każdym razie przyszło zapłacić taką cenę. To już spora opowieść z obszaru życia osobistego.
Gretchen Współczucie
Mam w sobie coś takiego, że staję po stronie ludzi, których niewielu rozumie i naprawdę ich rozumiem, choć takich samych wyborów bym nie dokonała.
Taka karma – taki zawód. :)
Mniejsza o karmę. Jaki zawód wykonujesz?
Współczucie i współodczuwanie, chyba o to tu chodzi, nie musi mieć wprawdzie rysu zawodowego, ale wzbudziłaś we mnie ciekawość – pierwszy stopień do piekła.
Uśmiechnąłem się, gdyż uświadomiłem sobie, że taka postawa może prowadzić do zapłacenia konkretnej i wymiernej ceny. Mnie w każdym razie przyszło zapłacić taką cenę. To już spora opowieść z obszaru życia osobistego.
serdecznie pozdrawiam
Synergie -- 05.12.2009 - 11:30