coś w tym jest, jak myślałem o odpowiedzi na komentarz Synergie, to miałem o tym wspomnieć, konkretnie o takiej sprawie, że pewnie Poldek nasz ma poglądy w większości sprawi tak samo radykalne ( z mojego punktu widzenia) jak T.T. , ale z Poldkiem moge gadać i go czytać.
Terlikowski zaś wydaje mi się nie wychodzić poza tę poza moralisty/inkwizytora/misjonarza.
I mam takie wrażenie, że on nie widzi właśnie człowieka w bliźnim lub odwrotnie.
Widzi tylko reguły/zasady/zakazy/nakazy, jak jaki prawnik nie przymierzając:)
I właśnie nie chodzi o poglądy , znaczy nie o to chodzi, co pisze, ale jak pisze.
“Mam w sobie coś takiego, że staję po stronie ludzi, których niewielu rozumie i naprawdę ich rozumiem, choć takich samych wyborów bym nie dokonała.”
Rozumiem, w końcu urodzeni 29 lipca:)
A poważniej, ja od zawsze mam takie cuś, że nie trawię osób, które się wywyższają, uważają za kogoś lepszego, upajają swoją moralnością/wiedzą itd:)
(choć sam to robię w sumie w jakiś sposób)
pamiętam w podstawówce byłem w najgorszej klasie i jakoś nigdy nie miałem pomysłu się przepisywać do lepszej, choć jako temu najlepszemu uczniowi może by to przyniosło coś dobrego:0
Jakoś wolałem byc w towarzystwie bardziej swojskim i prostym niż snobistyczno-elitarnym.
Właściwie podobnie było w pewnym momencie na TXT, znaczy miałem ochote odejść po tych różnych zawirowaniach, ale tak pomyślałem: kurde, czekaj, to wszystko jest takie ludzkie, no, te błędy niektórych, ta Igielność:), te złe emocje różnych osób.
One takie są i dobrze że tacy są.
Nie jesteś lepszy w sumie, więc żaden elitarny klub domem internetowym twoim nie będzie, no bo jak:) by mógł być, zostajesz tu, bo tak.
Kuźwa, teraz Synergie to już mnie za odbieganie od tematu w ogóle zabije:)
Gre,
coś w tym jest, jak myślałem o odpowiedzi na komentarz Synergie, to miałem o tym wspomnieć, konkretnie o takiej sprawie, że pewnie Poldek nasz ma poglądy w większości sprawi tak samo radykalne ( z mojego punktu widzenia) jak T.T. , ale z Poldkiem moge gadać i go czytać.
Terlikowski zaś wydaje mi się nie wychodzić poza tę poza moralisty/inkwizytora/misjonarza.
I mam takie wrażenie, że on nie widzi właśnie człowieka w bliźnim lub odwrotnie.
Widzi tylko reguły/zasady/zakazy/nakazy, jak jaki prawnik nie przymierzając:)
I właśnie nie chodzi o poglądy , znaczy nie o to chodzi, co pisze, ale jak pisze.
“Mam w sobie coś takiego, że staję po stronie ludzi, których niewielu rozumie i naprawdę ich rozumiem, choć takich samych wyborów bym nie dokonała.”
Rozumiem, w końcu urodzeni 29 lipca:)
A poważniej, ja od zawsze mam takie cuś, że nie trawię osób, które się wywyższają, uważają za kogoś lepszego, upajają swoją moralnością/wiedzą itd:)
(choć sam to robię w sumie w jakiś sposób)
pamiętam w podstawówce byłem w najgorszej klasie i jakoś nigdy nie miałem pomysłu się przepisywać do lepszej, choć jako temu najlepszemu uczniowi może by to przyniosło coś dobrego:0
Jakoś wolałem byc w towarzystwie bardziej swojskim i prostym niż snobistyczno-elitarnym.
Właściwie podobnie było w pewnym momencie na TXT, znaczy miałem ochote odejść po tych różnych zawirowaniach, ale tak pomyślałem: kurde, czekaj, to wszystko jest takie ludzkie, no, te błędy niektórych, ta Igielność:), te złe emocje różnych osób.
One takie są i dobrze że tacy są.
Nie jesteś lepszy w sumie, więc żaden elitarny klub domem internetowym twoim nie będzie, no bo jak:) by mógł być, zostajesz tu, bo tak.
Kuźwa, teraz Synergie to już mnie za odbieganie od tematu w ogóle zabije:)
grześ -- 05.12.2009 - 00:39