...jeszcze jestem ja, w dziwny sposób łącząca czarną reakcję z całkowitym otwarciem na inne wyznania i kultury :P
Kościół katolicki jest fantastyczną instytucją. Potrzebuje ino odrobiny otwarcia, by przewietrzyć niektóre zatęchłe pomieszczenia w Pałacach, które przez wieki zbudował.
Katolicyzm potrzebuje dziś autentycznie zatroskanych katolików. Muszą oni jednak pogodzić otwartość na świat z odkryciem specjalnego fundamentalizmu wokół Chrystusa i wartości Cywilizacji Życia budowanego. Innymi słowy: jestem za Europą Chrześcijańską, gdyż wszystkie te alternatywy ideologiczne proponowane przez europejską oligarchię wiążą się ze śmiercią Europy i osłabieniem jej Ducha i znaczenia w świecie. Ten proces destrukcji trzeba by jakoś zatrzymać. Ale jaK?
Slowa o Katolicyzmie odnoszą się oczywiście do innych wyznań i kościołów w obrębie szeroko rozumianego Chrześcijaństwa.
Postawę Jana Turnaua, i tym podobnych “katolików”, przemilczę. To myślenie, które reprezentują, powinno pomału odchodzić – no mam nadzieję – do lamusa historii. Jest z grubsza rzecz biorąc wsteczne i niewitalne.
Zjadłem sobie smaczny obiadek. Krupnik i kapustę z grzybami. Ufff, jak ta kobieta fantastycznie gotuje.
Pino Wiedziałem, że jesteś fantastyczną dziewczyną!
...jeszcze jestem ja, w dziwny sposób łącząca czarną reakcję z całkowitym otwarciem na inne wyznania i kultury :P
Kościół katolicki jest fantastyczną instytucją. Potrzebuje ino odrobiny otwarcia, by przewietrzyć niektóre zatęchłe pomieszczenia w Pałacach, które przez wieki zbudował.
Katolicyzm potrzebuje dziś autentycznie zatroskanych katolików. Muszą oni jednak pogodzić otwartość na świat z odkryciem specjalnego fundamentalizmu wokół Chrystusa i wartości Cywilizacji Życia budowanego. Innymi słowy: jestem za Europą Chrześcijańską, gdyż wszystkie te alternatywy ideologiczne proponowane przez europejską oligarchię wiążą się ze śmiercią Europy i osłabieniem jej Ducha i znaczenia w świecie. Ten proces destrukcji trzeba by jakoś zatrzymać. Ale jaK?
Slowa o Katolicyzmie odnoszą się oczywiście do innych wyznań i kościołów w obrębie szeroko rozumianego Chrześcijaństwa.
Postawę Jana Turnaua, i tym podobnych “katolików”, przemilczę. To myślenie, które reprezentują, powinno pomału odchodzić – no mam nadzieję – do lamusa historii. Jest z grubsza rzecz biorąc wsteczne i niewitalne.
Zjadłem sobie smaczny obiadek. Krupnik i kapustę z grzybami. Ufff, jak ta kobieta fantastycznie gotuje.
serdecznie pozdrawiam
Synergie -- 04.12.2009 - 17:23