Kiedy czytam Terlikowskiego, to dzieje się ze mną coś dziwnego, bo z jednej strony ja w kwestii początku życia się z nim całkowicie zgadzam, a z drugiej sposób w jaki pisze powoduje, że od razu mam ochotę argumentować przeciwnie. Zauważyłam tę prawidłowość jakiś czas temu, nazwałam ją niedawno. Jestem wstrząśnięta.
Odtrząśnięta uważam, że człowiek chce zawsze zrozumienia, nie osądu, w szczególności nie takiego łatwego osądu, bo JA , bo moje zasady , bo Bóg .
Mam w sobie coś takiego, że staję po stronie ludzi, których niewielu rozumie i naprawdę ich rozumiem, choć takich samych wyborów bym nie dokonała.
Taka karma – taki zawód. :)
Z mojego, już miarodajnego doświadczenia wynika, że nic w człowieku nie powoduje głębokiej zmiany bardziej niż brak osądu, a okazanie zrozumienia. Zrozumienia dla jego człowieczeństwa, motywacji (nie zawsze złych). Zrozumienia i wiary w to, że może coś zmienić, jeśli zechce.
Zobaczenie w drugim siebie samego, daje możliwość towarzyszenia w zmianie każdemu człowiekowi. A człowiek potrafi cuda zdziałać.
Grzesiu
Kiedy czytam Terlikowskiego, to dzieje się ze mną coś dziwnego, bo z jednej strony ja w kwestii początku życia się z nim całkowicie zgadzam, a z drugiej sposób w jaki pisze powoduje, że od razu mam ochotę argumentować przeciwnie. Zauważyłam tę prawidłowość jakiś czas temu, nazwałam ją niedawno. Jestem wstrząśnięta.
Odtrząśnięta uważam, że człowiek chce zawsze zrozumienia, nie osądu, w szczególności nie takiego łatwego osądu, bo JA , bo moje zasady , bo Bóg .
Mam w sobie coś takiego, że staję po stronie ludzi, których niewielu rozumie i naprawdę ich rozumiem, choć takich samych wyborów bym nie dokonała.
Taka karma – taki zawód. :)
Z mojego, już miarodajnego doświadczenia wynika, że nic w człowieku nie powoduje głębokiej zmiany bardziej niż brak osądu, a okazanie zrozumienia. Zrozumienia dla jego człowieczeństwa, motywacji (nie zawsze złych). Zrozumienia i wiary w to, że może coś zmienić, jeśli zechce.
Zobaczenie w drugim siebie samego, daje możliwość towarzyszenia w zmianie każdemu człowiekowi. A człowiek potrafi cuda zdziałać.
Gretchen -- 05.12.2009 - 00:11