Te słowa w komentarzu do Poldka były zdaje się do mnie adresowane.
Tak a’propos braku związków między mechaniką kwantową a duchowością. Czytałeś może prace fizyka Nassima Harameina? Jeśli nie, to może przeczytaj. Bo piszesz o jedności i niewiele z tego wynika, poza klepaniem frazesów.
Tak więc odpowiem. Nie, nie czytałem jeszcze prac tego fizyka. Czytałem kilka innych. A co do reszty Twojej wypowiedzi? Cóż, dla kogoś wynika, a dla kogoś już nie. Nic na to nie poradzę.
Kwantowe filozofie fizyki wciąż poruszają się po obszarach hipotez – to prawda, że nieprawdopodobnie cudownych. Mają jednak jedną słabość – mgliście interpretują świadomość. Tym niemniej to inspirujący poznawczo kierunek myślenia również o duchowości.
Nowy, kwantowy paradygmat fizyki być może przyśpieszy dojrzewanie wina duchowego w starych bukłakach mistyki.
PS. Może napiszę w przyszłości notkę o związkach pomiędzy mistką a mechaniką kwantową. Wówczas będzie okazja do szerszej rozmowy na ten temat. Nie da się bowiem rozmawiać naraz o wszystkim po trochu. Tu robimy kogel mogiel z jajek dogmatów.
Magia. Nigdzie nie napisalem, że takich związków nie ma.
Te słowa w komentarzu do Poldka były zdaje się do mnie adresowane.
Tak a’propos braku związków między mechaniką kwantową a duchowością. Czytałeś może prace fizyka Nassima Harameina? Jeśli nie, to może przeczytaj. Bo piszesz o jedności i niewiele z tego wynika, poza klepaniem frazesów.
Tak więc odpowiem. Nie, nie czytałem jeszcze prac tego fizyka. Czytałem kilka innych. A co do reszty Twojej wypowiedzi? Cóż, dla kogoś wynika, a dla kogoś już nie. Nic na to nie poradzę.
Kwantowe filozofie fizyki wciąż poruszają się po obszarach hipotez – to prawda, że nieprawdopodobnie cudownych. Mają jednak jedną słabość – mgliście interpretują świadomość. Tym niemniej to inspirujący poznawczo kierunek myślenia również o duchowości.
Nowy, kwantowy paradygmat fizyki być może przyśpieszy dojrzewanie wina duchowego w starych bukłakach mistyki.
PS. Może napiszę w przyszłości notkę o związkach pomiędzy mistką a mechaniką kwantową. Wówczas będzie okazja do szerszej rozmowy na ten temat. Nie da się bowiem rozmawiać naraz o wszystkim po trochu. Tu robimy kogel mogiel z jajek dogmatów.
serdecznie pozdrawiam
Synergie -- 01.12.2009 - 20:27